Aktor i raper
Ice Cube został nagrodzony podczas szóstego Festiwalu Filmowego Urbanworld w Nowym Jorku.
Artysta otrzymał pierwszą w swojej karierze nagrodę aktorską Minority Entertainment For The Cinematic And Creative Arts (MECCA) za "przełamywanie barier rasowych i torowanie drogi dla nowego pokolenia filmowców wywodzących się z mniejszości".
Dziękując za nagrodę
Ice Cube wyraził nadzieję na rozwój twórczości filmowej wśród czarnych artystów: "To wspaniałe uczucie, jestem naprawdę dumny. Mam dopiero 33 lata i jeszcze wiele muszę osiągnąć. To dopiero pierwsza połowa mojej kariery - z ufnością patrzę w przyszłość i jestem dumny ze swojej przeszłości. Niskie oczekiwania wobec czarnych twórców wiążą się z niskim budżetem, ale mam nadzieję, że w przyszłości to się zmieni. Już wkrótce zaczną powstawać filmy autorstwa Afroamerykanów z budżetem 30-40 milionów, w których wystąpią prawdziwe gwiazdy."
Ice Cube, którego prawdziwe nazwisko to O'Shea Jackson, zadebiutował na ekranie w nominowanym do Oscara filmie
Johna Singletona "Chłopaki z sąsiedztwa" (1991). Od tamtej pory wystąpił w ponad 20 filmach, zaś karierę muzyczną rozpoczął w wieku zaledwie 16 lat. Był członkiem takich grup, jak NWA i Public Enemy, następnie kontynuował karierę muzyczną jako wykonawca i producent muzyki hip-hop, aż wreszcie zajął się sztuką filmową.