Najbardziej znany indyjski reżyser, Dev Anand, chce nakręcić film o zeszło miesięcznej masakrze w pałacu królewskim w Nepalu, podczas której prawie wszyscy członkowie panującej rodziny stracili życie. Sprawcą był następcą tronu, który najpierw zamordował siedmiu członków rodziny a potem popełnił samobójstwo. Anand, bardzo zżyty z nepalskimi władzami, chce w ten sposób uczcić pamięć zabitych. Stwierdził, że ma już prawie skończony scenariusz i film gotowy jest nakręcić w ciągu 6-8 miesięcy. Sam zagra tam jedną z głównych ról a budżet projektu wyniesie ok. 3 mln dolarów.