Jan De Bont stanie za kamerą na planie filmu zatytułowanego
"Dust", ekranizacji powieści Charlesa Pellegrino. Obraz opowiadał bedzie o końcu naszego świata. Kiedy gatunki roślin i zwierząt zaczynają wymierac w zastraszającym tempie, wybuchaja epidemie i wojny. Naukowcy dochodzą do wniosku, że jest to naturalny etap w historii Ziemii, która co kilkadziesiąt milionów lat dokonuje samooczyszczenia.
Zagładę świata usiłuje powstrzymać tylko jeden naukowiec...
Nad scenariuszem pracuje obecnie Peter Dowling, który zastąpił Patricka Massetta i Johna Zinmana. Niestety, nie wiadomo kiedy rozpoczną się prace na planie.