Okazuje si, że nie
Nigel Cole, jak wcześniej mówiono, a
Joel Gallen (
"To nie jest kolejna komedia dla kretynów") stanie za kamerą na planie filmu zatytułowanego
"Romantic Comedy". Obraz wg scenariusza Lance Khazei i Jeffa Lowella opowiadać ma historię mężczyzny usiłującego zdobyć miłość pięknej kobiety. W tym celu odtwarza on sceny i zachowania, które podpatrzył właśnie w filmach będących romantycznymi komediami.
Nie wiadomo jeszcze, jacy aktorzy zagrają główne role, choć nieoficjalne żródła podają, że najbardziej prawdopodobnymi kandydatami są
Ben Affleck i
Gwyneth Paltrow.