John Wayne i Julia Roberts ulubieńcami widzów

Rzeczpospolita / autor: /
https://www.filmweb.pl/news/John+Wayne+i+Julia+Roberts+ulubie%C5%84cami+widz%C3%B3w-1986
Okazuje się, że chodzimy do kina nie tylko po to, by obejrzeć dobry film, ale głównie by zobaczyć na ekranie swą ulubioną gwiazdę. Takie konkluzje pochodzą z sondażu przeprowadzonego w USA przez Instytut Gallupa w połowie marca, na kilka dni przed ogłoszeniem tegorocznych oskarowych decyzji.
Sześciu na każdych dziesięciu dorosłych Amerykanów deklaruje, że stara się oglądać filmy z udziałem określonych, cenionych przez siebie aktorek i aktorów. Wszystkich deklasuje tu Julia Roberts, bowiem aż 28 procent pytanych fanów chodzi do kina właśnie dla jej kreacji. Miejsce na szczycie listy zajmuje w sondażu Gallupa już drugi rok z rzędu.
Widzów przyciągają też nazwiska Toma Hanksa (13%), Mela Gibsona (11%), Harrisona Forda (7%), Toma Cruise'a (7%), Roberta De Niro (5%) i Seana Connery'ego (5%). Julia Roberts jest ulubienicą zarówno mężczyzn, jak i kobiet, ale kobiet bardziej.
Instytut Gallupa mierzy "kinowy magnetyzm" gwiazd filmowych od ponad 50 lat. Z porównań i tegorocznego sondażu wynikło, że ulubioną amerykańską gwiazdą wszechczasów, nie jest któryś ze współczesnych idoli, lecz John Wayne (12 procent "głosów"). Wyprzedził Julię Roberts i Clinta Eastwooda (po 7 %) oraz Mela Gibsona i Toma Hanksa (po 5 %). Wayne wygrał w tej konkurencji dzięki poparciu męskiej części widowni, kobiety stawiały najchętniej na Roberts.
Sondaż przeprowadzono metodą wywiadów telefonicznych w dniach 16-18 marca na 800-osobowej próbie dorosłych mieszkańców USA. Błąd statystyczny nie przekracza +/-3 punktów procentowych przy wiarygodności oszacowania równej 95 procent.
Więcej w Internecie: www.gallup.com/poll/releases/pr010319.asp