W zeszłym roku dowiedzieliśmy się, że Glenn Ficarra i John Requa ("Kocha, lubi, szanuje") staną za kamerą spin-offu "Legionu samobójców" o przygodach Jokera i Harley Quinn. I chociaż po tamtej informacji słuch o produkcji zaginął, wygląda na to, że scenariusz jest gotowy.
W niedawnym wywiadzie, panowie opowiedzieli trochę o czarnej komedii romantycznej z filmowej uniwersum DC. Tekst jest świetny. Całość zaczyna się sceną porwania Doktora Phila przez Harley. Chodzi o to, że Joker i Harley mają problemy, potrzebują dobrej rady. Mamy nadzieję, że zagra go prawdziwy doktor Phil. Jak widać, mieliśmy mnóstwo frajdy, pisząc ten scenariusz, nie wiem, czy nie było to nasze najzabawniejsze doświadczenie. Robimy film o związku, komedię romantyczną, ale o niezrównoważonych ludziach, coś w stylu "Złego Mikołaja" - mówili.
Oczywiście, to, że scenariusz powstał, nie oznacza automatycznie, że i film powstanie. Spytani o to twórcy, odpowiedzieli: nie mamy pojęcia, na jakim etapie kolejki jesteśmy. Mamy scenariusz i jest ekstra, ale nie wiemy, czy ktoś to sfilmuje. Przypomnijmy, że przygody Harley i Jokera nie doczekały się wciąż zielonego świata ze strony studia.
Jak podoba Wam się pomysł scenarzystów? Chcielibyście zobaczyć taki film w DCEU? A może czekacie już tylko na Jokera w wersji Joaquina Phoenixa?
W niedawnym wywiadzie, panowie opowiedzieli trochę o czarnej komedii romantycznej z filmowej uniwersum DC. Tekst jest świetny. Całość zaczyna się sceną porwania Doktora Phila przez Harley. Chodzi o to, że Joker i Harley mają problemy, potrzebują dobrej rady. Mamy nadzieję, że zagra go prawdziwy doktor Phil. Jak widać, mieliśmy mnóstwo frajdy, pisząc ten scenariusz, nie wiem, czy nie było to nasze najzabawniejsze doświadczenie. Robimy film o związku, komedię romantyczną, ale o niezrównoważonych ludziach, coś w stylu "Złego Mikołaja" - mówili.
Oczywiście, to, że scenariusz powstał, nie oznacza automatycznie, że i film powstanie. Spytani o to twórcy, odpowiedzieli: nie mamy pojęcia, na jakim etapie kolejki jesteśmy. Mamy scenariusz i jest ekstra, ale nie wiemy, czy ktoś to sfilmuje. Przypomnijmy, że przygody Harley i Jokera nie doczekały się wciąż zielonego świata ze strony studia.
Jak podoba Wam się pomysł scenarzystów? Chcielibyście zobaczyć taki film w DCEU? A może czekacie już tylko na Jokera w wersji Joaquina Phoenixa?