Jeden z ciekawszych twórców horrorów ostatnich lat Jordan Peele mógł trafić do uniwersum Marvela. Tak przynajmniej wynika z doniesień, które pojawiają się ostatnio w sieci. Jordan Peele i mutanci Marvela
Jak ujawnił Jeff Sneider, a potwierdził to potem portal One Take News,
Jordan Peele spotkał się z szefami Marvel Studios. Wytwórnia chciała mu zaproponować reżyserię jednego z planowanych widowisk. Chodziło o
film o X-Men.
Do spotkania doszło kilka miesięcy temu. Wszystko wskazuje na to, że nie zakończyło się angażem reżysera.
Jordan Peele zazwyczaj pisze też scenariusze reżyserowanych przez siebie filmów. Tymczasem widowisko o X-Men niedawno dostało scenarzystę. Został nim
Michael Lesslie ("
Igrzyska śmierci: Ballada ptaków i węży").
X-Men dostaną własny film w MCU
Jak informował w maju portal Deadline, Kevin Feige spotykał się przez ostatnie miesiące z wieloma osobami, które mogły zająć się realizacją filmu o X-Men. Na razie jednak wybrany został jedynie
Lesslie jako scenarzysta. Losy projektu zależeć będą od tego, co przedstawi szefowi Marvel Studios.
Cykl "X-Men" był jedną z najbardziej kasowych franczyz w bibliotece 20th Century Fox. Kiedy Disney przejęło wytwórnię, było wiadomo, że nowe widowisko jest tylko kwestią czasu.
Jednak Kevin Feige postanowił nie śpieszyć się. Kiedy jesienią zakończył się strajk scenarzystów, szefowie Marvela zaczęli na poważnie rozglądać się za kandydatem do przygotowania fabuły.
Zwiastun filmu "Nie!"