Już wkrótce rozpoczyna się 7 Festiwal Filmowy i Artystyczny - Lato Filmów w Kazimierzu Dolnym.
Wczoraj, z tej okazji w Domu Dziennikarza na Foksal zorganizowana została konferencja prasowa z udziałem Michała Dudziewicza, reżysera i autora programu filmowego oraz Krzysztofa Paducha, producenta festiwalu.
Ta legendarna już impreza, wpisana w cykl najważniejszych wydarzeń artystycznych letniego sezonu filmowego w Polsce, odbędzie się tego roku w dniach 4 - 12 sierpnia i zgromadzi, jak przewidują organizatorzy, ponad 60 tysięcy osób. Zostanie pokazanych łącznie około 330 tytułów, w tym 60 fabuł, 80 dokumentów, 12 spektakli teatrów telewizji, 113 filmów animowanych i 56 etiud. Projekcje odbywać się będą w trzech miejscach - w Kinie Wisła, w namiocie kinowym Plus GSM oraz na Małym Rynku.
Organizatorzy przedstawili bogatą ofertę programową obejmującą przedpremierowe pokazy najnowszych filmów zagranicznych oraz polskich, m.in. "Córy marnotrawnej" Kondratiuka, "Ciszy" Michała Rosy i "Angelusa" Lecha Majewskiego, panoramę kina światowego, cykle filmów dokumentalnych i animowanych. Niewątpliwą atrakcją będzie monograficzny przegląd twórczości wybitnego polskiego dokumentalisty, Kazimierza Karabasza, a także cykl zatytułowany "Hart socjalizmu", prezentujący stare filmy radzieckie. Ponadto zaprezentowane zostaną obrazy o tematyce żydowskiej, odnoszące się do aktualnych problemów społecznych, spektakle teatru telewizji, głośny już film Marcina Krzyształowicza, "Eukaliptus", a także wiele innych.
Jak zwykle, w programie festiwalu istotne miejsce zajmować będą seminaria, spotkania z zaproszonymi gośćmi, wystawy (w tym roku będzie to wystawa prac Stasysa Eidrigeviciusa) oraz liczne koncerty, m.in. grupy Voo Voo.
W tym roku powiększona została liczba dystrybutorów, prezentujących swoje filmy w Kazimierzu, co w pośredni sposób łączy się z reorganizacją Rady Artystycznej Festiwalu.
Zmiana w składzie organizacyjnym, polegająca na odstąpieniu Romana Gutka od udziału w imprezie była, jak powiedział Krzysztof Paduch, rzeczą naturalną i nie wywarła bynajmniej negatywnego wpływu na jakość tegorocznej edycji. "Rozstaliśmy się, bo tak w życiu bywa - ludzie przez jakiś czas idą razem, po czym ich drogi się rozchodzą i moim zdaniem nie ma w tym nic dziwnego ani zaskakującego. (...) Myślę, że publiczność festiwalowa, która kocha dobre kino artystyczne, tylko na tym zyskała - Roman robi teraz swój festiwal w Sanoku, my nadal pozostajemy przy Kazimierzu" powiedział Paduch.
Niespodziewanie, burzliwą dyskusję wywołała kwestia kosztów akredytacji dziennikarskich na Festiwal. Organizatorzy wyjaśnili powody pobierania (wcale zresztą nie wysokich) opłat za uczestnictwo w Lecie Filmów postawą władz miasta, które żądają pieniędzy za możliwość zorganizowania w Kazimierzu imprezy filmowej. Decyzję swoją motywują potrzebą zdobywania funduszy na renowację zabytków, ignorując fakt pozyskiwania dzięki festiwalowi nie tylko renomy centrum artystycznego i turystycznego, ale też gromadzenia w czasie jego trwania ogromnych zasobów finansowych w kasie miasta.
Dodatkową i nieodłączną atrakcją festiwalu będą w tym roku zaproszeni goście, wybitni i interesujący twórcy filmowi, m.in. Andrzej Kondratiuk, Zbigniew Buczkowski, Maja Ostaszewska, Łukasz Barczyk, Michał Rosa, Krzysztof Piesiewicz, Piotr Dumała, Jerzy Kucia, Kazimierz Karabasz, Wojciech Marczewski, Grzegorz Lipiec, Marcel i Paweł Łoziński i wielu, wielu innych.
Szczegółowy program festiwalu znajduje się na oficjalnej stronie festiwalu
Wczoraj, z tej okazji w Domu Dziennikarza na Foksal zorganizowana została konferencja prasowa z udziałem Michała Dudziewicza, reżysera i autora programu filmowego oraz Krzysztofa Paducha, producenta festiwalu.
Ta legendarna już impreza, wpisana w cykl najważniejszych wydarzeń artystycznych letniego sezonu filmowego w Polsce, odbędzie się tego roku w dniach 4 - 12 sierpnia i zgromadzi, jak przewidują organizatorzy, ponad 60 tysięcy osób. Zostanie pokazanych łącznie około 330 tytułów, w tym 60 fabuł, 80 dokumentów, 12 spektakli teatrów telewizji, 113 filmów animowanych i 56 etiud. Projekcje odbywać się będą w trzech miejscach - w Kinie Wisła, w namiocie kinowym Plus GSM oraz na Małym Rynku.
Organizatorzy przedstawili bogatą ofertę programową obejmującą przedpremierowe pokazy najnowszych filmów zagranicznych oraz polskich, m.in. "Córy marnotrawnej" Kondratiuka, "Ciszy" Michała Rosy i "Angelusa" Lecha Majewskiego, panoramę kina światowego, cykle filmów dokumentalnych i animowanych. Niewątpliwą atrakcją będzie monograficzny przegląd twórczości wybitnego polskiego dokumentalisty, Kazimierza Karabasza, a także cykl zatytułowany "Hart socjalizmu", prezentujący stare filmy radzieckie. Ponadto zaprezentowane zostaną obrazy o tematyce żydowskiej, odnoszące się do aktualnych problemów społecznych, spektakle teatru telewizji, głośny już film Marcina Krzyształowicza, "Eukaliptus", a także wiele innych.
Jak zwykle, w programie festiwalu istotne miejsce zajmować będą seminaria, spotkania z zaproszonymi gośćmi, wystawy (w tym roku będzie to wystawa prac Stasysa Eidrigeviciusa) oraz liczne koncerty, m.in. grupy Voo Voo.
W tym roku powiększona została liczba dystrybutorów, prezentujących swoje filmy w Kazimierzu, co w pośredni sposób łączy się z reorganizacją Rady Artystycznej Festiwalu.
Zmiana w składzie organizacyjnym, polegająca na odstąpieniu Romana Gutka od udziału w imprezie była, jak powiedział Krzysztof Paduch, rzeczą naturalną i nie wywarła bynajmniej negatywnego wpływu na jakość tegorocznej edycji. "Rozstaliśmy się, bo tak w życiu bywa - ludzie przez jakiś czas idą razem, po czym ich drogi się rozchodzą i moim zdaniem nie ma w tym nic dziwnego ani zaskakującego. (...) Myślę, że publiczność festiwalowa, która kocha dobre kino artystyczne, tylko na tym zyskała - Roman robi teraz swój festiwal w Sanoku, my nadal pozostajemy przy Kazimierzu" powiedział Paduch.
Niespodziewanie, burzliwą dyskusję wywołała kwestia kosztów akredytacji dziennikarskich na Festiwal. Organizatorzy wyjaśnili powody pobierania (wcale zresztą nie wysokich) opłat za uczestnictwo w Lecie Filmów postawą władz miasta, które żądają pieniędzy za możliwość zorganizowania w Kazimierzu imprezy filmowej. Decyzję swoją motywują potrzebą zdobywania funduszy na renowację zabytków, ignorując fakt pozyskiwania dzięki festiwalowi nie tylko renomy centrum artystycznego i turystycznego, ale też gromadzenia w czasie jego trwania ogromnych zasobów finansowych w kasie miasta.
Dodatkową i nieodłączną atrakcją festiwalu będą w tym roku zaproszeni goście, wybitni i interesujący twórcy filmowi, m.in. Andrzej Kondratiuk, Zbigniew Buczkowski, Maja Ostaszewska, Łukasz Barczyk, Michał Rosa, Krzysztof Piesiewicz, Piotr Dumała, Jerzy Kucia, Kazimierz Karabasz, Wojciech Marczewski, Grzegorz Lipiec, Marcel i Paweł Łoziński i wielu, wielu innych.
Szczegółowy program festiwalu znajduje się na oficjalnej stronie festiwalu