Strzelił już pierwszy klaps na planie wojennego filmu Lecha Strzałkowskiego pt. "GORS Pierwsza misja". Obraz opowiadał będzie historię członków nieistniejącego w rzeczywistości oddziału do zadań specjalnych przeznaczonego do zadań górskich, którzy otrzymują rozkaz zdobycia planów najemników wojskowych stacjonujących w Bośni. Lech Strzałkowski zapowiada, iż "GORS Pierwsza misja" będzie dynamicznym obrazem obfitującym w pościgi i sceny walk wręcz.
Autorem scenraiusza do obrazu, który zgodnie z zapowiedziami producentów ma trwać 80 minut, jest Lech Strzałkowski, a jego pomysłodawcami Sławomir i Piotr Szczerkowscy.
Zdjęcia realizowane będą W Nowym sączu, na Dunajcu, Popradzkim Parku Krajobrazowym i w Porębie Małej.
"GORS Pierwsza misja" jest już czwartm filmem w karierze Lecha Strzałkowskiego, obecnie ucznia szkoły filmowej Camerimage Film School w Łodzi. Jego wcześniejsze obrazy to "Kuzyn", "Poważne żarty" i "Zaskoczeni życiem".
Twórcy zapowiadają, iż "GORS Pierwsza misja" trafi na nasze ekrany jeszcze jesienią tego roku.
Autorem scenraiusza do obrazu, który zgodnie z zapowiedziami producentów ma trwać 80 minut, jest Lech Strzałkowski, a jego pomysłodawcami Sławomir i Piotr Szczerkowscy.
Zdjęcia realizowane będą W Nowym sączu, na Dunajcu, Popradzkim Parku Krajobrazowym i w Porębie Małej.
"GORS Pierwsza misja" jest już czwartm filmem w karierze Lecha Strzałkowskiego, obecnie ucznia szkoły filmowej Camerimage Film School w Łodzi. Jego wcześniejsze obrazy to "Kuzyn", "Poważne żarty" i "Zaskoczeni życiem".
Twórcy zapowiadają, iż "GORS Pierwsza misja" trafi na nasze ekrany jeszcze jesienią tego roku.