Amerykańskie Stowarzyszenie Przemysłu Filmowego (MPAA) podjęło kroki prawne, mające na celu przerwanie nielegalnej dystrybucji filmów i programów telewizyjnych przez Internet.
Organizacja wytoczyła procesy cywilne firmom udostępniającym pliki przez sieci BitTorrent, eDonkey i DirectConnect w USA i Wielkiej Brytanii. Zapowiedziała także dalszą walkę z piractwem na czterech kontynentach i represje prawne w USA, Kanadzie i Wielkiej Brytanii.
MPAA oświadczyło, że prowadzi rozmowy z odpowiednimi urzędnikami we Francji, Holandii i Finlandii, w sprawie środków zaradczych przeciw dalszemu rozprzestrzenianiu nielegalnych kopii w sieci. Zwróciło się o pomoc także do kilku innych państw.
Stowarzyszenie, wraz z lokalnymi właścicielami praw autorskich wystosowało także oficjalne listy do providerów Internetu na świecie, z prośbą o natychmiastowe wyłączenie serwerów eDonkey i likwidację hubów DirectConnect.
Prezes MPAA, Dan Glickman, oświadczył, że amerykańscy filmowcy nie będą się bezczynnie przyglądać jak ktoś kradnie ich własność intelektualną.