Już
1 011 610 widzów obejrzało w Polsce katastroficzne widowisko
"2012". Przebój
Rolanda Emmericha potrzebował zaledwie 14 dni, by pokonać magiczną granicę miliona sprzedanych biletów.
Przed wiekami Majowie pozostawili ludzkości kalendarz, który dokładnie wskazywał datę końca świata i mówił o zjawiskach, które miału mu towarzyszyć. Od tamtego czasu astrologowie odkryli starożytne teorie, numerolodzy wzory, które je potwierdzają, a geolodzy stwierdzili, że Ziemia od dawna jest skazana na taki scenariusz. Nawet rządowi naukowcy nie mogą zaprzeczyć faktom - w 2012 roku Ziemię czekają kataklizmy o niebywałej skali. Przepowiednia, której początek dali Majowie została dobrze udokumentowana, przedyskutowana, rozłożona na czynniki i sprawdzona. W 2012 roku nastąpią zjawiska, o których dobrze wiedzieliśmy - byliśmy przecież ostrzegani przed tysiącami lat.
Dystrybutor
"2012", UIP, przewiduje, że do końca grudnia film znajdzie się w pierwszej trójce najpopularniejszych tytułów 2009 roku.