Nazywają go Ojcem Chrzestnym Metalu i Księciem Ciemności. Teraz chce być uważany za następcę
Andrew Lloyda Webbera - twórcy
"Jesus Christ Superstar",
"Evity",
"Kotów", czy
"Upiora w operze".
Ozzy Osbourne, dawny lider Black Sabbath i bohater reality show od kilku lat pisze musical.
Najnowsze, bynajmniej nie heavy metalowe dzieło muzyka opowiada o życiu prawdziwej historycznej postaci - duchowego przodka
Osbourne'a -
Grigorija Jefimovicza Rasputina.
Rasputin był rosyjskim mistykiem i ulubieńcem dworu Cara Mikołaja II. Zwłaszcza damskiej części dworu...
"To dla mnie wielkie osiągnięcie, bo zawsze chciałem to zrobić" - mówi
Osbourne. "On jest jak prawdziwa gwiazda rocka, wiecie? I pomyślałem sobie 'O czym lepszym mógłbym napisać?'"- dodaje.
Osbourne i pomagajacy mu w pisaniu
Mark Hudson przygotowali już podwójny album z muzyką tak różną, że łączącą w sobie klasyczny rocki i kozacką muzykę folkową.
"Zawsze chciałem zrobić musical dla West Endu, czy Broadwayu" - opowiada
Osbourne. "Jeśli ktoś to podchwyci to świetnie, jeśli nie to i tak miałem z tym masę zabawy. Wiecie. Fajnie jest być
Ozzym Osbournem, ale jeśli nie śpiewam o pieprzonych diabłach, albo nietoperzach, albo czymkolwiek, ludzie nie chcę tego wiedzieć" - żali się słynny sceniczny pożeracz głowy nietoperza.
Do napisania przedstawienia,
Osbourne'a zainspirował film dokumentalny o
Rasputinie, wyemitowany przez BBC. Pomimo swoich skromnych początków, tak zwany "Szalony mnich" stał się jedną z najważniejszych figur w dynastii Romanowów na początku 20 wieku. Rasputin, jak mówi
Osbourne, żyw w stylu rock'n'rolla, nim jeszcze go wynaleziono. Pił na umór, był kobieciarzem, lekceważył osobistą higienę, oraz był łączony z czarami i okultyzmem.
Rasputin słynie także z powodu trudności z zabiciem go. Jego mordercy musieli go otruć, zastrzelić i utopić, by mieć pewność, że nie wstanie z grobu.
Nagrywająca piosenki ekipa
Osbourne'a poszukuje obecnie źródeł finansowania i scenarzysty. "Chcę, żeby to było autentyczne", powiedział. "Moja żona umieściła nasz projekt w ślicznym zestawie do prezentacji, z filmami o Rasputinie, ze szkicem fabuły i częścią naszej muzyki, więc mamy nadzieję, że kogoś to zainteresuje".
Historia
Rasputina była już opowiadana niemal setki razy. W tę sławnąą postać wcielali się już między innymi
Conrad Veidt,
Tom Baker i
Alan Rickman. Jednak
Ozzy Osbourne nie jest zainteresowany zagraniem głównej roli. "Jeśli wydamy do tego album, zaśpiewam tam swój kawałek" - powiedział. "Nie mam jednak zamiaru jechać na Broadway" - zakończył.