Po sieci krąży nowa plotka dotycząca fabuły zapowiedzianego komiksowego widowiska
"Black Widow". Według niej akcja filmu rozgrywać się będzie, kiedy tytułowa bohaterka miała zaledwie 15 lat.
MCUCosmic twierdzi bowiem, że jednym z elementów fabuły będzie panika związana Y2K, która wybuchła w 1999 roku. Chodziło o problem ze starszymi komputerami, w których rok zapisywany był dwucyfrowo. Ludzie nie wiedzieli, co się stanie, kiedy zakończy się wiek XX i rok 2001 zostanie zapisany jako 01, który komputery mogłyby uznać za rok 1901.
Ponieważ w Natasha Romanoff urodziła się w 1984 roku, to w
"Black Widow" będzie miała 15 lat. A z tego, co wiemy z flashbacków z filmu
"Avengers: Czas Ultrona", można wnioskować, że będzie też wciąż pod kontrolą Red Roomu.
Czy to oznacza, że Marvel szuka nowej aktorki do roli Czarnej Wdowy? A może ich technologia odmładzania jest już na tyle zaawansowana, że Johansson spokojnie może w obsadzie pozostać? Na te pytania na razie nikt nie udzielił odpowiedzi.