Aż setka dzieci walczyła o 15 ról w musicalu
"Bajlandia", w którym główną rolę zagra
Piotr Fronczewski. Próby spektaklu ruszają po wakacjach. Premiera odbędzie się w lutym - czytamy w "Super Expresie".
Ma to być największe widowisko dla najmłodszych w nadchodzącym sezonie teatralnym. Wystąpi 30 aktorów, a połowa z nich nie ma jeszcze 14 lat. Na castingi, które już odbyły się w Warszawie, zgłosiła się ponad setka dzieci. Pełną obsadę poznamy dopiero w sierpniu, bo wtedy zostanie przeprowadzona ostatnia selekcja. A już we wrześniu rozpoczną się próby. Na razie wiadomo, że w obsadzie
"Bajlandii" pojawi się
Piotr Fronczewski. Zagra prezydenta Bajlandii, magicznej krainy, która ma swoje korzenie w takich bajkach, jak "Dziewczynka z zapałkami" i "Kopciuszek". Z pozostałymi aktorami prowadzone są rozmowy. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że być może wystąpi również
Piotr Machalica.
- Dodatkową atrakcją będą pokazy magii znanego iluzjonisty Macieja Pola - mówi Grzegorz Łukowski, reżyser spektaklu.
Maciej Pol zapowiada, że jego pokazy będą prawdziwą sensacją - na miarę tych, które robi David Copperfield. Dlatego sprzęt sprowadzono specjalnie ze Stanów Zjednoczonych. Iluzjonista chce wyczarować karetę i wiele innych rzeczy.
Muzykę miał pisać Robert Friedrich, założyciel Arki Noego. Wycofał się jednak z projektu, gdyż jak mówi, nie ma już czasu na dodatkowe zajęcia, bo chciałby zaoszczędzić go chociaż trochę dla rodziny. Ostatecznie muzykę napisze Jan Pospieszalski.
Premiera spektaklu w lutym 2004 roku w Sali Kongresowej w Warszawie. Organizatorzy już teraz przewidują, że
"Bajlandię" obejrzy przynajmniej 80 tys. osób.