Piotr Matwiejczyk rozpoczął zdjęcia do kolejnego filmu, drugiego w tym roku. Podobnie jak przy większości poprzednich produkcji młodego reżysera, tak i w tej, nie zabraknie kontrowersyjnych tematów. Nowy film
Piotra Matwiejczyka nosi tytuł
"HRYSTUS".
Jest to opowieść o młodej kobiecie, którą w dzieciństwie opuścił ojciec. Porzucona przez męża sama wychowuje kilkuletnią córkę. Po 20 latach nieobecności w jej życiu pojawia się ojciec - bezdomny. Ojciec jest bardzo tajemniczy i spokojny. Powoli zaczyna zdobywać zaufanie wnuczki, a z czasem i córki. Główna bohaterka odkrywa przerażającą prawdę… Film opowiada o utracie wiary, spowodowanej odejściem bliskiej osoby, i o odzyskiwaniu jej z pomocą bliskich.
"HRYSTUS" nie jest filmem obrazoburczym. Ma pokazać, że to, co nam się wydaje, nawet jeśli ma znamiona świętości, nie zawsze takim jest – mówi
Piotr Matwiejczyk, reżyser i scenarzysta filmu.
W filmie pojawią się aktorzy znani z poprzednich filmów
Matwiejczyka. Główną rolę gra Sylwia Juszczak, jej młodsze wcielenie zagra siostrzenica reżysera,
Amelia Matwiejczyk. W rolę ojca głównej bohaterki wcieli się dwóch aktorów: Tomasz Kluch jako ojciec z retrospekcji, a w ojca po 20 letniej tułaczce wcieli się
Andrzej Róg.