Pkinik z Wiedźminem

Rzeczpospolita /
https://www.filmweb.pl/news/Pkinik+z+Wied%C5%BAminem-4269
Film Marka Brodzkiego "Wiedźmin" jeszcze nie wszedł na ekrany kin, ale fani prozy Sapkowskiego żyją wydarzeniami towarzyszącymi jego realizacji niemalże od pierwszego klapsa na planie. Realizatorzy, w tym dystrybutor Vision, organizują wiele imprez promujących film. W sobotę na warszawskich Polach Mokotowskich odbył się "Piknik z Wiedźminem". Wzięło w nim udział około 2 tys. osób.

Piknik trwał 7 godzin. Organizatorzy starali się stworzyć atmosferę obecną w prozie Sapkowskiego. Co prawda, nie zdarzyło się, by na ścieżki parku wyskoczył zza drzew wielki odyniec, za to nie zabrakło rycerzy, czarnoksiężników, smoka i księżniczki. Specjalnie na tę okazję pub "Lolek" zamienił się w gospodę "Pod wiedźmińskim mieczem", w której serwowano podpłomyki, mięsiwa i pieczone ziemniaki. Wokół pubu zbudowano coś na kształt wiedźmińskiej wioski, ze sceną, rycerskim kręgiem i zielonym wzgórzem, na szczycie którego ustawiono telebim. Na telebimie można było oglądać zwiastun filmu, zdjęcia z realizacji, efekty specjalne. Większą uwagę przyciągali jednak kuglarze, szczudlarze, pokazy iluzjonistów oraz walki. Można było nauczyć się strzelać z łuku, wykuć sobie miecz w kuźni, zasiąść przy ognisku czarodziejek i poznać swoją przyszłość. Na scenie i w "Rycerskim kręgu" odbywało się widowisko kostiumowe "Cudowny naszyjnik" i konkurs o tytuł Wiedźmina, w którym należało przejść tor przeszkód zwany mordownią, stoczyć walkę ze smokiem i uwolnić księżniczkę. Na pikniku nie zabrakło aktorów grających w "Wiedźminie" główne role.

Największą atrakcją okazała się jednak szkoła charakteryzacji, w której można było odmienić swoje oblicze i otrzymać "własną" bliznę. Po paru godzinach po Polach Mokotowskich snuły się grupy młodzieży z dumą obnoszącej miecze i twarze pełne ran.

"Piknik z Wiedźminem" był chyba jedną z najbardziej widowiskowych form promocji filmu, ale nie jedyną. Od pierwszych ujęć projektowi towarzyszyło silne poparcie twórcy pogromców potworów - Andrzeja Sapkowskiego. Włączenie się pisarza do promocji filmu uspokoiło fanów jego prozy, którzy do tego stopnia nie mogli pogodzić się z doborem aktorów, że stworzyli Komitet Obrony Jedynie Słusznego Wizerunku Wiedźmina. Teraz spoglądają na poczynania filmowców bardziej ufnie. W telewizji i w radiu od paru dni trwa promocja muzyczna. Piosenkę "Nie pokonasz miłości", skomponowaną przez Grzegorza Ciechowskiego, śpiewa Robert Gawliński. Można też uczestniczyć w grze interaktywnej. Zabawa pod nazwą "Wiedźmin: Gra wyobraźni" przeznaczona jest dla posiadaczy telefonów komórkowych. Aby wziąć w niej udział czy też, jak mówią jej pomysłodawcy - aby otworzyć Bramy Światów, należy wysłać SMS o treści "W" pod numer 7544. Wtedy uczestnicy gry dowiedzą się, że muszą odnaleźć Serce Lasu, które zostało wykradzione. Szczegóły dotyczące zabawy znajdują się na stronie internetowej - www.wiedzmin.com.pl. Tu także można oglądać zdjęcia z filmu, wziąć udział w czacie z reżyserem lub dowiedzieć się, że przy realizacji projektu wystąpiło 3093 statystów, podpisano 378 umów aktorskich, uszyto 1308 kostiumów i zużyto na buty 6522 cm skóry oraz 400 mb troków rzemiennych...

"Wiedźmin" na ekranach kin już od 9 listopada.