Po "Ocean's Eleven" kolejnym filmem z udziałem Franka Sinatry, który doczeka się swojej nowej wersji będzie klasyczny obraz Johna Frankenheimera z roku 1962 pt. "The Manchurian Candidate". Produkcję filmu sfinansuje wytwórnia Paramount Pictures.
"The Manchurian Candidate" był ekranizacją powieści Richarda Condona "Candidate" i opowiadał historię dwóch weteranów wojny w Korei, którzy wracają z frontu do swoich domów w Ameryce. Z czasem okazuje się jednak, że w Korei zostali poddani praniu mózgu i teraz jeden z nich jest "zaprogramowany" aby zabić prezydenta USA.
Początkowo film został przyjęty dość chłodno, ale kiedy rok później w Dallas zginął JFK zainteresowanie obrazem gwałtownie wzrosło. W 1988 r. "The Manchurian Candidate" ponownie trafił do kin i został rewelacyjnie przyjęty przez krytyków, którzy zgodnie uznali, że Sinatra stworzył tam najlepszą kreację w swoim życiu.
Kilka lat temu realizacją remake'u zainteresowana była wytwórnia Warner Bros, ale projekt ten nigdy nie wyszedł poza fazę prac nad scenariuszem.
"The Manchurian Candidate" był ekranizacją powieści Richarda Condona "Candidate" i opowiadał historię dwóch weteranów wojny w Korei, którzy wracają z frontu do swoich domów w Ameryce. Z czasem okazuje się jednak, że w Korei zostali poddani praniu mózgu i teraz jeden z nich jest "zaprogramowany" aby zabić prezydenta USA.
Początkowo film został przyjęty dość chłodno, ale kiedy rok później w Dallas zginął JFK zainteresowanie obrazem gwałtownie wzrosło. W 1988 r. "The Manchurian Candidate" ponownie trafił do kin i został rewelacyjnie przyjęty przez krytyków, którzy zgodnie uznali, że Sinatra stworzył tam najlepszą kreację w swoim życiu.
Kilka lat temu realizacją remake'u zainteresowana była wytwórnia Warner Bros, ale projekt ten nigdy nie wyszedł poza fazę prac nad scenariuszem.