Ray Liotta dołączy do Gwyneth Paltrow i Lisy Kudrow w niezależnej komedii "Happy Endings", którą reżyseruje na podstawie własnego scenariusza Don Roos. Zdjęcia rozpoczną się 12 maja w Los Angeles. Budżet wynosi 10 mln dolarów. Film będzie miał formę trzech opowieści, w każdej będzie ok. 10 bohaterów. Pierwsza historia opowiada o ojcu (Liotta) i synu, związanych z ta samą kobietą (Paltrow). W drugiej bohaterami są dwie przyjaźniące się ze sobą małżeństwa. Problem polega na tym, że jeden z mężczyzn jest także ojcem dziecka drugiej pary. Tzecia opowieść rozgrywać się będzie wokół tematu adopcji. Jej bohaterką jest kobieta (Kudrow), która 19 lat wcześniej oddała swoje dziecko. Przychodzi do niej reżyser, który za prawa do sfilmowania jej życia chce wyjawić miejsce pobytu syna.