Argentyńska reżyserka
Lucrecia Martel zekranizuje historyczną powieść
Antonio Di Benedetto "Zama".
To bardzo ambitny i bardzo kosztowny projekt, ponieważ akcja toczy się w nieznanym latynoamerykańskim kraju w 1790 roku i, jak wszystkie filmy kostiumowe, wymaga dużego nakładu finansowego, powiedziała producentka
Lita Stantic.
Dlatego produkujemy ten film wspólnie z El Deseo, firmą braci Almodovar. Być może dołączy do nas również producent z Francji, ale jeszcze nie przetłumaczyliśmy scenariusza na francuski i angielski. Zdjęcia mają ruszyć w lipcu 2013.
"Zama" to egzystencjalna powieść o Don Diego Zamie, hiszpańskim urzędniku, który oczekuje na przeniesienie do Buenos Aires. Argentyński pisarz i dziennikarz
Di Benedetto zmarł w 1986 właśnie w Buenos Aires, gdzie powrócił z Hiszpanii po latach wygnania. Autor musiał opuścić Argentynę w 1976 roku po tym, jak został porwany i torturowany przez wojsko.
Lucrecia Martel to jedna z najbardziej uznanych filmowców nurtu Nowego Kina Argentyńskiego z lat 90. Wyreżyserowała m.in.
"Bagno" i
"Kobietę bez głowy".