Stacja FOX znalazła już odtwórcę głównej roli w serialu
"Frankenstein". Został nim, znany chociażby z
"Czystej krwi",
Rob Kazinsky.
Bohaterem filmu będzie emerytowany policjant Ray Pritchard, twardziel i cynik, który nie widzi w świecie nic dobrego. Dostaje on nową szansę, kiedy zostaje ożywiony w nowym ciele. Owe ciało jest silne, wysportowane i przystojne. Pochodzi od zamordowanego niedawno żołnierza piechoty morskiej. Choć jednak ciało jest młode, to umysł należy do 75-letniego Raya...
Wcześniej rolę w serialu zdobył
Adhir Kalyan. Zagra on jednego z rodzeństwa milionerów, którzy stworzyli projekt Frankensteina.