Rob Schneider nie tylko będzie gwiazdą, ale także zadebiutuje jako reżyser komedii
"Big Stan". Film powstaje dla Crystal Sky Pictures i Silver Nitrate Pictures. Aktor ma dodatkowo zająć się także produkcją obrazu.
Film powstanie na motywach oryginalnego scenariusza
Josha Lieba (
"Simpsonowie"). Bohaterem będzie słaby i tchórzliwy mężczyzna, która wpada w panikę, gdy dowiaduje się, że idzie do więzienia za zdefraudowanie pieniędzy. Wynajmuje tajemniczego guru sztuk walki, który ma zrobić z głównego bohatera mistrza kung fu. Mężczyzna chce się w ten sposób obronić prze współwięźniami, którzy będą chcieli go skrzywdzić, albo... ukochać.
Schneider pojawi się wkrótce w szykowanym przez Sony Pictures filmie
"The Benchwarmers", którego premierę zapowiedziano na kwiecień.