The Satanic Temple, kościół satanistyczny z Salem w stanie Massachusetts, pozywa producentów nowego serialu Netfliksa,
"Chilling Adventures of Sabrina". Kością niezgody jest figura Baphometa.
Chodzi o pomnik, jaki kościół wzniósł w 2015 roku w Michigan. W netfliksowym serialu pojawia się uderzająco podobna do niego rzeźba - stoi ona w szkole czarownictwa, do której uczęszcza główna bohaterka. Przedstawicielom The Satanic Temple nie podoba się jednak kontekst, w jakim zaprezentowano posąg. W ich pozwie padają oskarżenia o naruszenie praw autorskich oraz szkalowanie bóstwa.
Baphomet to historyczne bóstwo o skomplikowanej historii, uwzględniającej m.in. oskarżenia o czczenie diabła, jakie padły pod adresem Templariuszy, czytamy w oświadczeniu wystosowanym przez The Satanic Church. Oto fragment złożonej w sądzie skargi:
W tej sprawie szczególnie uderza fakt, że oskarżeni zawiadują uznanymi firmami produkcyjnymi i dystrybucyjnymi, które w rażący sposób sprzeniewierzyły się unikalnemu wyrazowi idei powoda. Sami tymczasem wielokrotnie i żarliwie bronili swoich własności intelektualnych. Przedstawiciele kościoła twierdzą, że ich pomnik "ma promować wartości rodem z 1. poprawki: rozdział państwa i kościoła oraz równouprawnienie".
Wykorzystanie owego symbolu w kontekście szkoły związanej ze złem, kanibalizmem i mordem szarga wizerunek Baphometa.
W charakterze zadośćuczynienia kościół żąda nie tylko pieniędzy, ale i zaprzestania dalszej dystrybucji serialu.