Michał Szcześniak ma 22 lata i studiuje socjologię. 23 stycznia odbierze międzynarodową nagrodę za
"Łódkę" - swój pierwszy scenariusz do filmu krótkometrażowego.
Jako laureat dostanie 4 tys. euro i weźmie udział w międzynarodowych warsztatach, które poprowadzi m.in.
Piotr Trzaskalski, reżyser
"Ediego". Realizację filmu Michał zamierza rozpocząć na wiosnę.
Zdjęcia powstałyby w Warszawie, na Wiśle, która ma udawać jezioro. Właśnie na środek takiego jeziora wypływa pewnego dnia bohater
"Łódki" i już tam zostaje. Różne są interpretacje jego zachowania - ucieczka od rodzicielskiej władzy, obraz zagubionego współczesnego człowieka.
Jurorzy konkursu odbywającego się przy francuskiej fundacji NISI MASA, wspieranego przez instytucje UE, przyznali Szcześniakowi jedną z trzech głównych nagród (startowało 650 prac) i zapewnili pomoc przy realizacji. Szcześniak jest jednym z najmłodszych uczestników konkursu uznawanego za najważniejszy przegląd młodych talentów wśród scenarzystów filmów krótkometrażowych.
Wziął w nim udział przypadkiem. Udało się. Kiedyś jako dziennikarz współpracował z ursynowską gazetą
"Pasmo", potem działał m.in. w
"Playboyu",
"Wprost" i
"Życiu". Teraz student socjologii, szykujący się do obrony pracy licencjackiej, przymierza się do filmowej przygody. Operatora ma - to polecony przez NISI MASA Przemysław Niczyporuk, scenografią zajmie się Agata Uchman.