Telesprzedaż - dzięki przejęciu Mango Media - ma zwiększyć w ciągu 5 lat roczne przychody TVN o 200 mln zł.
Grupa TVN chce w ciągu 5 lat zwiększyć swoje przychody o 200 mln zł rocznie dzięki przejęciu Mango Media, poinformowali przedstawiciele spółki w poniedziałek. Obecnie obroty Mango Media wynoszą około 2 mln zł miesięcznie z telesprzedaży, do tego należy doliczyć około 1 mln zł z wpływów reklamowych.
TVN zdecydowała się na tę inwestycję, ponieważ ocenia, iż są duże możliwości znacznego wzrostu w tym obszarze biznesu. "Główne założenia naszej inwestycji w spółkę Mango to przede wszystkim możliwość generowania nowego rodzaju przychodów. Chcemy zwielokrotnić przychody tej spółki" - powiedział na konferencji prasowej Olgierd Dobrzyński, członek zarządu TVN, odpowiedzialny za nowy rodzaj biznesu.
- Spodziewamy się, że marża EBITDA będzie większa niż całej grupy TVN i szacujemy, że docelowo sięgnie nawet 60 proc. - dodał Olgierd Dobrzyński.
Firma chce osiągnąć taki wynik m.in. dzięki ekspansji w internecie i wprowadzeniu nowych kanałów sprzedaży.
"Jesteśmy gotowi zwiększyć sprzedaż trzykrotnie, bez ponoszenia dodatkowych kosztów" - powiedział prezes Mango Media Maciej Bukowski, który ma nadal kierować firmą.
Transakcja warta 13 mln euro została zawarta w ub. tygodniu. Obecnie czeka jeszcze na potwierdzenie przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. "Oczekujemy, że może to potrwać od 2 do 6 miesięcy" powiedział szef TVN Piotr Walter.
TVN w związku z planami rozwoju telesprzedaży zapowiada rekrutację ponad 100 osób.
Mango, poza przychodami z telesprzedaży, odnotowuje też wpływy reklamowe, co jest znaczącym źródłem przychodów. Dotychczasowi główni reklamodawcy kanału Mango to banki i towarzystwa ubezpieczeniowe. Mango dociera obecnie do 5 mln abonentów operatorów kablowych i satelitarnych (ok. 95 proc. rynku). Kanał płaci operatorom około 5 gr za abonenta miesięcznie.
Grupa TVN chce w ciągu 5 lat zwiększyć swoje przychody o 200 mln zł rocznie dzięki przejęciu Mango Media, poinformowali przedstawiciele spółki w poniedziałek. Obecnie obroty Mango Media wynoszą około 2 mln zł miesięcznie z telesprzedaży, do tego należy doliczyć około 1 mln zł z wpływów reklamowych.
TVN zdecydowała się na tę inwestycję, ponieważ ocenia, iż są duże możliwości znacznego wzrostu w tym obszarze biznesu. "Główne założenia naszej inwestycji w spółkę Mango to przede wszystkim możliwość generowania nowego rodzaju przychodów. Chcemy zwielokrotnić przychody tej spółki" - powiedział na konferencji prasowej Olgierd Dobrzyński, członek zarządu TVN, odpowiedzialny za nowy rodzaj biznesu.
- Spodziewamy się, że marża EBITDA będzie większa niż całej grupy TVN i szacujemy, że docelowo sięgnie nawet 60 proc. - dodał Olgierd Dobrzyński.
Firma chce osiągnąć taki wynik m.in. dzięki ekspansji w internecie i wprowadzeniu nowych kanałów sprzedaży.
"Jesteśmy gotowi zwiększyć sprzedaż trzykrotnie, bez ponoszenia dodatkowych kosztów" - powiedział prezes Mango Media Maciej Bukowski, który ma nadal kierować firmą.
Transakcja warta 13 mln euro została zawarta w ub. tygodniu. Obecnie czeka jeszcze na potwierdzenie przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. "Oczekujemy, że może to potrwać od 2 do 6 miesięcy" powiedział szef TVN Piotr Walter.
TVN w związku z planami rozwoju telesprzedaży zapowiada rekrutację ponad 100 osób.
Mango, poza przychodami z telesprzedaży, odnotowuje też wpływy reklamowe, co jest znaczącym źródłem przychodów. Dotychczasowi główni reklamodawcy kanału Mango to banki i towarzystwa ubezpieczeniowe. Mango dociera obecnie do 5 mln abonentów operatorów kablowych i satelitarnych (ok. 95 proc. rynku). Kanał płaci operatorom około 5 gr za abonenta miesięcznie.