TVP SA ma zapłacić 25 tys. zł reżyserowi i scenarzyście dokumentu wyemitowanego bez zgody autora - postanowił Sąd Okręgowy w Krakowie. Rok temu pozwani wyemitowali film "Zakazana miłość" Igora Mołodeckiego, który oddał sprawę do sądu, ponieważ nie otrzymał żadnego wynagrodzenia - informuje Rzeczpsopolita.
Reżyser i autor scenariusza zaproponował pozwanym realizację dokumentu. Film produkowała TVP, a współproducentem była agencja MIM z Krakowa. W czerwcu ubiegłego roku dokument wyemitowała telewizyjna Jedynka. Później TVP pokazywała dzieło na Festiwalu Filmów Dokumentalnych. Telewizja nie miała żadnej umowy o przeniesieniu praw autorskich przez twórcę dokumentu. Pozwana do sądu tłumaczyła, że współproducent MIM zapewniał, iż posiada prawa do filmu. Nie było jednak żadnych dokumentów potwierdzających fakt przekazania współproducentowi praw do filmu.
Twórca podkreślając, że nie otrzymał żadnego wynagrodzenia, zażądał za emisję 25 tys. zł. Zdaniem sądu sprawa była jasna. TVP aby wyemitować cudze dzieło powinna, mieć zgodę autora lub pisemną umowę o przeniesieniu praw autorskich. Teraz oprócz 25 tys. zł pozwani muszą zapłacić blisko 6 tys. zł kosztów procesu. Wyrok nie jest prawomocny.