Tak, tak panowie i panie:
Uwe Boll przestanie kręcić filmy. Jest jednak pewien haczyk: musi tego chcieć co najmniej milion osób.
Tak przynajmniej wynika z wywiadu przeprowadzonego z
Bollem przez FEARnet przy okazji promocji przez reżysera filmów
"Postal" i
"Seed". FN spytała
Bolla czy jest świadomy, iż w internecie można podpisywać się pod petycją, by Uwe Boll przestał kręcić filmy. Póki co podpisało ją 18 tysięcy osób.
Boll stwierdził, że wie o akcji i liczba 18 tysięcy to za mało. Zrezygnuje dopiero wtedy, kiedy podpisze ją co najmniej milion osób.
Cóż, zapewne to tylko żart i
Boll słowa nie dotrzyma, ale wielu kinomaniaków na całym świecie zapewne bardzo ucieszyłaby wiadomość o filmowej emeryturze
Bolla. Wśród jego dzieł są takie filmy jak
"BloodRayne" i
"Alone In the Dark: Wyspa Cienia".
Czy znajdzie się milion osób, możecie sprawdzić
TUTAJ.
Odpowiedź
Bolla na akcję znajdziecie
TUTAJ.
Natomiast
TUTAJ jest wideo promujące najnowszy film
Bolla "Postal"