Powstanie film o Katyniu w reżyserii Andrzeja Wajdy. Scenariusz powstanie na podstawie powieści Włodzimierza Odojewskiego, napisanej specjalnie na potrzeby filmu.
W powieści "Zasypie wszystko, zawieje... " Odojewski opowiadał dramatyczną historię dwóch przyrodnich braci. Pierwszy z nich walczył w polskiej partyzantce, drugi był w SS-Galizien. Powieść przez wiele lat była w Polsce na indeksie przede wszystkim z powodu wątków radzieckich i katyńskich. Przewijały się one zresztą i przez inne książki Odojewskiego.
Andrzej Wajda wiosną zaproponował pisarzowi przygotowanie noweli filmowej. Mimo braku wcześniejszych doświadczeń tego typu postanowił spróbować. Akcja noweli toczy się na przełomie listopada i grudnia 1945 roku.
Ówczesny minister sprawiedliwości chciał wytoczyć proces katyńskim mordercom, oczywiście Niemcom. Bohater filmu ma swój autentyczny pierwowzór. To przedwojenny działacz Związku Młodzieży Komunistycznej. W czasie wojny jako oficer trafił do obozu w Murnau. Jego brat zginął w Katyniu, on zaś został zwerbowany do prowadzenia katyńskiego śledztwa. Przeżył ogromny dramat, gdy zbierając dowody zrozumiał, że to nie Niemcy powinni zasiąść na ławie oskarżonych. Ta autentyczna postać stała się dla mnie punktem wyjścia, ale na użytek filmu dopisałem jej fikcyjne losy.
120-stronicowa minipowieść zostanie zapewne wydana drukiem.
Andrzej Wajda przyznaje, że ma świetny materiał, który może stanowić podstawę do napisania scenariusza. Chciałby zacząć zdjęcia wczesną jesienią, lecz termin ten jest mało realny. Producentem filmu będzie Lew Rywin z "Heritage Films".
W powieści "Zasypie wszystko, zawieje... " Odojewski opowiadał dramatyczną historię dwóch przyrodnich braci. Pierwszy z nich walczył w polskiej partyzantce, drugi był w SS-Galizien. Powieść przez wiele lat była w Polsce na indeksie przede wszystkim z powodu wątków radzieckich i katyńskich. Przewijały się one zresztą i przez inne książki Odojewskiego.
Andrzej Wajda wiosną zaproponował pisarzowi przygotowanie noweli filmowej. Mimo braku wcześniejszych doświadczeń tego typu postanowił spróbować. Akcja noweli toczy się na przełomie listopada i grudnia 1945 roku.
Ówczesny minister sprawiedliwości chciał wytoczyć proces katyńskim mordercom, oczywiście Niemcom. Bohater filmu ma swój autentyczny pierwowzór. To przedwojenny działacz Związku Młodzieży Komunistycznej. W czasie wojny jako oficer trafił do obozu w Murnau. Jego brat zginął w Katyniu, on zaś został zwerbowany do prowadzenia katyńskiego śledztwa. Przeżył ogromny dramat, gdy zbierając dowody zrozumiał, że to nie Niemcy powinni zasiąść na ławie oskarżonych. Ta autentyczna postać stała się dla mnie punktem wyjścia, ale na użytek filmu dopisałem jej fikcyjne losy.
120-stronicowa minipowieść zostanie zapewne wydana drukiem.
Andrzej Wajda przyznaje, że ma świetny materiał, który może stanowić podstawę do napisania scenariusza. Chciałby zacząć zdjęcia wczesną jesienią, lecz termin ten jest mało realny. Producentem filmu będzie Lew Rywin z "Heritage Films".
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
