Czy jedna minuta wystarczy, by zrobić ciekawy film? Oto pytanie, na które postarali się odpowiedzieć uczestnicy II polskiej edycji konkursu filmów jednominutowych The One Minutes. Impreza organizowana w 90 krajach świat, w Polsce przygotowywane jest przez Nadbałtyckie Centrum Kultury w Gdańsku. Patronem medialnym tej imprezy jest portal
Filmweb.pl.
Na tegoroczny konkurs przysłano sporo prac, lecz nie wszystkie zostały zakwalifikowane do konkursu. Zasady kwalifikacji były proste: film musi mieć dokładnie 60 sekund oraz jeden autor może wystawić tylko jeden obraz. Ostatecznie w konkursie wzięło udział 48 jednominutówek. We wtorek, 6 listopada, zostały one pokazane jury w składzie: Yach Paszkiewicz, Robert Brylewski, Marek Zygmunt, Marcin Pietrzyk i Piotr Rosiński.
Zaprezentowane prace prezentowały całe spektrum pomysłów i technicznych umiejętności. Były i animacje i video-art i mini fabuły. Niektóre z prac zaskakiwały bardzo dobrym technicznym przygotowaniem, inne niedociągnięcia warsztatowe skrywały za entuzjazmem. Jednak rzeczą, na którą jury konkursu zwracało przede wszystkim uwagę była pomysłowość i oryginalność.
Filmów rzeczywiście wyróżniających się z całej puli, nie było zbyt wiele, za to wywołały on wśród członków jury ożywioną dyskusję na temat nie tylko samych filmów ale kina i sztuki w ogóle. Zażarta dyskusja godna była miejsca, w którym się odbywała - w sali staromiejskiego ratusza, gdzie od 500 lat prowadzone są mniej lub bardziej zażarte spory. Ostatecznie przyznano trzy regulaminowe nagrody, a ich laureatami są...
Nie, tego dziś jeszcze wam nie zdradzimy, gdyż na 16 listopada Nadbałtyckie Centrum Kultury zaplanowało w Gdańsku uroczysty pokaz nagrodzonych filmów. Główną częścią imprezy będzie prezentacja 20 najciekawszych filmów wybranych przez jury, w tym oczywiście obrazy nagrodzone.
Już wkrótce 20 wybranych przez redakcję Filmwebu jednominutówek zobaczycie na naszym kanale
Filmweb.tv