Pamiętacie przerażającego Kurgana, który omal nie uciął głowy bohaterowi
"Nieśmiertelnego"? Grający tę postać
Clancy Brown jest ponoć głównym kandydatem do zagrania tytułowej roli w ekranizacji komiksu
"Lobo".
Wygląda więc na to, że wytwórnia Warner nie zamierza powierzać głównej roli pierwszoligowej hollywoodzkiej gwieździe, która i tak byłaby ukryta pod kilogramami makijażu wspartego ingerencją komputera. Zdjęcia mają rozpocząć się w przyszłym roku. Na stanowisku reżysera zasiądzie
Guy Ritchie (
"Rock'N'Rolla").
Zrodzony w 1983 roku bezwzględny kosmiczny łowca głów przechodził kilka komiksowych inkarnacji. W filmie będzie 2-metrowym sinoskórym mięśniakiem, który przybywa na Ziemię w poszukiwaniu czterech zbiegłych i niebezpiecznych kosmitów. W ich schwytaniu pomoże mu pewna nastolatka.