Uwielbiam Mela za Zabójcze Bronie, Braveheart, Okup i kilka innych filmów, ale jednak wybór to Al bez gadania. Oboje są świetnymi aktorami.
Zdecydowanie wolę Al Pacino ale Mel to również dobry aktor ale odpycha mnie tym że jest damskim bokserem niestety :(
Piszesz z kimś, kto ma biebera (celowo z małej litery) w avatarze. To powinno Ci, już dać do myślenia :)