Dziś w radiu usłyszałem o liście od pana Wajdy z komentarzem że Prezydent Kaczyński i jego żona nie powinni być pochowani na Wawelu. Jakby pan Wajda nie nakręcił filmu "Katyń" skomentowałbym to ostrzej.
A Ty swoje...
Zgadzam się, Jackson zrobił bardzo dużo dla muzyki, ale nie wmawiaj mi, że ludzie będą go pamietać tylko przez pryzmat dorobku muzycznego. Zaptytaj przeciętnego człowieka, z czym kojarzy mu się Michael Jackson i większość n-i-e wymieni tytułu piosenki.
Nie wiem na jakiej podstawie wpadłeś na pomysł, jakobym miała się z nim porównywać. Nigdzie niczego takiego nie napisałam.
Co do mediów: to nie jest tak, że gazety pokroju "Fakt" obmawiały Prezydenta, czy Jacksona. Czy naprawdę myślisz, że Newsweek, Gazeta Wyborcza, Polityka itd 'dorabiały' Prezydenowi gębę?
To -uwaga- źle myślisz.
Wybacz, ale widocznie nie potrafisz przyjać słów krytyki, bo Lech Kaczyński, jako prezydent, popełniał mnóstwo błędów, które wytykały mu media. Newsweek, czy inne gazety nie rozposywały się o siatce prezydentowej, tylko realnych faktach, których widocznie nie potrafisz nawet przyjąć do wiadomości.
Ciekawe czy Ty umiałaś te fakty zapamiętać i przytoczyć tutaj choć jeden z jego wielkich błędów, które według ciebie popełnił. Czekam i mam nadzieję, że nie stchórzysz.
Zrobię to za nią ( z głowy lecę, więc pewnie dużo pominę):
1.Nie był Prezydentem wszystkich Polaków ( świadczy o tym choćby słynne "panie prezesie")
2. Nicea
3. Polityka zagraniczna ( embargo Rosji, rurociąg, wizerunek, bitwa o stołki)
4. "Benhołer" i "Borubar"
5. Obietnica, że brat nie będzie premierem za czasów jego prezydentury ( potem sam go powołał).
6. Salwa śmiechu jaką wywołał, jak stwierdził, że w Gruzji do niego strzelali.
7. Pozwolił dyrektorowi pewnej partii nazwać swą żonę "czarownicą" i nie wyciągnął nad nim konsekwencji - a student, co w internecie założył stronę Lech Kaczyński to ** trafił przed sąd ( kary już nie pamiętam).
Chwilowo tyle.
O matko! Nie będę tych wielkich błędów politycznych komentował, bo skomentowały się same. Zgroza, Prezydent dużego kraju nie może mieć własnego zdanie, musi zostać klakierem jak donek i przytakiwać na zmianę, to kanclerz Niemiec, to włodarzom Rosji. Takim tokiem rozumowania, nie powinniśmy nigdy odzyskać niepodległości, bo Piłsudzki musiał by przytakiwać raz Niemcom raz sowietom. Żałosne masz rozumowanie, nic Cę historia nie nauczyła.
Jedynie w punkcie 7-mym bym się z tobą zgodził, ale tutaj też trzeba wziąć poprawkę, że polityka taka właśnie jest i koniec. Wystarczy przecież popatrzeć na inne partie, jak wiele razy są wiarołomne w swoim postępowaniu.
Generalnie patrząc na twoje punkty, nie odparcie mam wrażenie, że jesteś jeszcze bardzo dziecinnym obywatelem i dużo jeszcze upłynie wody w Wiśle zanim wydoroślejesz.
Tak jestem dziecinny - wychowałem się na bajkach Disneya że dobro, honor i tym podobne dziecinne pierdoły. I jak jeden gość klepnął moją dziewczynę, w pewną część ciała, to ja go tak klepnąłem, że nie mógł siedzieć. No ale to przecież niepolityczne !
Tak, stanowczo jak czytam takich jak Ty, to myślę, że wolę nie dorośleć.
Ty zaś jesteś kobieto cmentarną hieną....hieną dotkniętą wieloma syndromami ..z Resteless Brain Syndrom na czele
Ty zaś jesteś kobieto cmentarną hieną....hieną dotkniętą wieloma syndromami ..z Resteless Brain Syndrom na czele.
Prezydent Kaczyński spocznie jutro na Wawelu a pan Wajda to, co najwyżej na Skałce, albo i to nie, bo ja zaprotestuję.
I trochę wstyd mi za pana Wajdę i jego małżonkę.
Ach, a myślałem że "Oko za oko, ząb za ząb" już nie obowiązuje, od kiedy Jezus powiedział coś o policzkach... Ale nic tam, wypada w takim razie życzyć ci by twe protesty były równie owocne co te teraz.
No prawda, ja panu Wajdzie wybaczam nawet 77 razy, bo tak trzeba, poza tym nie wie co czyni więc tym bardziej trzeba
Jasne, że moje protesty nie będą skuteczne. a pan Wajda spocznie w Alei Zasłużonych na Starych Powązkach.
I nie ma tematu. Prezydent Kaczyński jest na Wawelu :)
Jeśli już mamy o tym rozmawiać... Z Warszawą pan Wajda nie jest związany prawie wcale, za to w Krakowie spędził większą część życia, zatem spocznie raczej w tym mieście (i zapewne tak sobie zażyczy). Jeżeli nawet nie Wawel ani nawet Skałka to jest jeszcze Aleja Zasłużonych na Cmentarzu Rakowickim. Ale chyba nie ma co na ten temat klawiaturę strzępić...
Po to mamy w tym kraju DEMOKRACJĘ, aby każdy miał prawo do wygłaszania swoich opinii, zwłaszcza intelektualiści, a Wajda na pewno do tej grupy należy.
Powinien uszanować sytuacje wiec jak dla mnie jest miernym idiotą dnemmmmmmmmmmmmmmmmmmm była żałoba - jakby to napisał w poniedziałek to byłoby OK, a tak- brak szacunku - stary pryk niech zdycha sam - ja będę pikietować żeby go pochowali pod płotem.....
I prywatnie też się nie zgadzam z Wawelem, ale tej decyzji nikt i w żadnym momencie nie mógł zmienić....
Mimo wszystko uważam za sukces to, że para prezydencka nie będzie pochowana wraz z Piłsudskim, a w przedsionku do jego grobowca - wcześniejsze plany zakładały że będą tym samym miejscu, ale rodzina Piłsudskiego się nie zgodziła.
Protestujących - sprawa została nagłośniona w mediach, a rodzina Piłsudskiego mogła bez obaw wyrazić swą opinię widząc, że nie jest odosobniona i w razie czego społeczeństwo ich nie każe wynarodowić.
Ha, ha ... protestujących, zaraz umrę ze śmiechu, nie rób z siebie błazna człowiecze.
Jakoś nie słyszałem wypowiedzi i nie widziałem transparentów z żądaniem pochówku p.Kaczyńskich w przedsionku krypty Piłsudzkiego. Natomiast pełno było haseł "Nie na Wawelu" i podobizn Prezydenta z dorysowaną koroną, o przedsionku nikt nie wspominał, dzióbek.
Jakby tak napisał w poniedziałek byłoby... Cóż, za późno. Być może ta decyzja jednak mogła być zmieniona, skoro zmieniono decyzję w sprawie miejsca w krypcie. No i jeżeli faktycznie decyzja została podjęta z naruszeniem procedury, jak tu niektórzy podnoszą...
Człowieku jakie procedury. W Kościele zwierzchnik ma zawsze pierwszeństwo decyzji przed podwładnym. Decyzję Dziwisza może zmienić jego następca, albo zwierzchnik czyli Papierz. W innym przypadku mogą mu naskoczyć obiema nogami na warsztat tureckiego.
Z tego co słyszałem decyzję o pochówku na Wawelu podejmuje kapituła katedry, kard. Dziwisz nie może sam o tym decydować. Ale mniejsza z tym, decyzja ta była wydana uważam zbyt pochopnie i sądzę, że była szansa na jej zmianę.
Zapewne tak, ale jeżeli faktycznie kapituła nawet nie miała szansy się tym zająć, to jest to uchybienie w procedurze... Ale to w sumie mało ważne, jak pisalem.
"Decyzję Dziwisza może zmienić jego następca, albo zwierzchnik czyli Papierz"
Albo sam Dziwisz, tak jak tu:
http://www.gp24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100422/KRAJ/322873905
Skoro tę decyzję dało się zmienić, to i z pochówku śp. prezydenta można było sie wycofać...
Oprócz wolności słowa jest jeszcze dobre wychowanie, szacunek dla zmarłych i poszanowanie godności osobistej. Bez tego sama wolność słowa, to zwykłe pieniactwo i warcholstwo, zresztą wystarczy poczytać sobie trochę o polskiej szlachcie. Wajda swoim listem, jak ulał wpisał się w nasze najgorsze narodowe zwyczaje, szlachcica pieniacza.
Dla ciekawości sonda ze strony Newsweeka: 44% otwarcie przeciwko pochówkowi na Wawelu, kolejne 19% "podjęłoby inną decyzję", ale uważają że nie pora na takie dyskusje w czasie żałoby. To dla tych którzy twierdzą, że protestujący to margines.
Spieszę się do budy ,a nie mogłem oprzeć się komentarzu.
Sam pan śp. prezydent miał już wybrany cmentarz ,na którym chciał być pochowany (było bodajże gdzieś w W-wa) ,a nawet gdyby tego nie chcieli uznać to powinna rodzina decydować bo na przykład córka śp. Kaczyńskich musiała kilka godzin łazić za tą trumna, wyobrażacie sobie co mogła czuć? Pozatym cały ten Wawel zaczął się od Dziwisza tylko pytania co ten dziad ma do powiedzenia? Wg mnie jego głos w takiej sprawie wogóle nie powinien być brany pod uwagę. Nie wiem czy o tym wspominaliście bo mówię zaraz mam lekcje...
Jeszcze dorzucę ,że trochę ciekawie będzie to wyglądało : Władysław Jagiełło , Józef Piłsudzki , ...Lech Kaczyński... ,ale o zmarłych się nie dyskutuję.
pzdr.
hahahaha BOZE widzisz i nie grzmisz!!!!!!
a czy wy wiecie jakmimi krolami byli nasi 'kochani' poprzednicy? wiecie cos o walezym? o wisniowieckim? poniatowskim?
kurwa 50% z nich to byli pedofile , zboczency i zwyrodnialcy zerujacy na biedzie lub niedoleznosci innych!
wiekszosc z nich nie byla nawet wyborem ludu, tylko koroną z glowy na ŁEB!
wajda nie dosc ze bronil pedofila polanskiego to jesczze teraz robi cyrk!!!
w ogole, zawsze uwazalam ze to wielki artysta ale maly czlowiek.
i wiedzialam ze zacznie szczekac, wraz z tą czescia narodu, ktora mysli ze swoim smiesznym protestem cos zdziala, ale myslalam ze poczekaja ze 2 m-ce.. ale niestety nie. nie w POLSCE!!!!!
Ano właśnie, co najmniej kilku naszych królów to były miernoty... I, jak już tu pisałem, dziś mamy ciut światlejsze czasy i nie wystarczy (albo nie powinno wystarczyć) bycie głową państwa by zasłużyć na pochówek w takim miejscu jak Wawel...
Poczekać ze dwa miesiące... Powinni, owszem, tylko że niestety wówczas jaki miałoby to sens? Rozkopywanie grobów po tak krótkim czasie - to by dopiero było niesmaczne.
to co juz nikt Twoim zdaniem ma nie byc tak chowany tak?!
lista zamknieta i tyle?!
czy moze 'trzymasz miejsce' dla ktoregos ze swoich ulubiencow politycznych?
Szczerze mówiąc w tej chwili nie widzę w naszym kraju nikogo godnego tego zaszczytu, przynajmniej wśród polityków. Być może Wałęsa, ale co do niego uczucia mam mieszane, i to bardzo. Raczej nie "lista zamknięta", ale chyba nie należy szukać nikogo na siłę?
prezydent zginal (jak reszta ofiar ktorych absolutnie nie pomijam!) lecac oddac hold poleglym 70 lat temu. my w tym momencie lezelismy w lozeczkach popijajac mleczko na sniadanie.
wraz z cialami prezydenta i jego zony, zamieszczona jest tam tablica z ich nazwiskami. teraz pewnie pojawi sie pytanie?! moze wszyscy powinni byc tam pochowani?! jednak to nie oni cierpieli wyzwiska za swoj narod, ze sepleni, gruby i brzydki, nie oni (reszta prezydentow) byli tak wielkimi patriotami (i prosze, nie mowcie ze byli, bo tylko on jako prezydent byl tym faktem wystawiony na swiecznik bo dobrze wiecie ze tak nie jest!!!!)
tyle co mowil o tradycjach, tyle co on marzyl o spoleczenstwie z pamiecia o wszystkich tragediach naszego narodu to wszyscy poprzedni nie nabazgrali na wszystkich swoich przemowieniach, ktorych zreszta jak wiecie, najczesciej sami nie tworzyli.
byl dobrym czlowiekiem, co absolutnie nie jest dostatecznym powodem na jego pochowek na Wawelu, absolutnie nie!
ale jakis gnojek podal tu za powod aby pochowac go w Warszawie: bo benhauer i borubar...
wlasnie takie cymbaly motaly najbardziej za jego zycia, nie wspominajac o dziennikarzach, ktorzy sami bili sie w piersi, niejeden nawet przeprosil za stronnicze wydania informacji wieczornych, badz 24 godzinnych. nie dajac zarazem poznania jego prawdziwej wladzy, bo mowiono najczesciej tylko ŹLE, i tylko ZŁE informacje, czesto bardzo wyolbrzymione byly podawane najglosniej!
teraz juz on sam z maria z chmurki pewnie zrobiliby wszystko zeby byc pochowanymi w Warszawie, bo poraz kolejny za ich sprawa (MIMO ZE JUZ ICH NIE MA!!!!) rodzi sie konflikt w panstwie.
teraz wystarczy sobie odpowiedziec na pytanie, czy to rzeczywiscie on byl prowodyrem wszystkich sporow? tak.. nawet zza grobu dzieli ludzi, no prosze ....
nie mam ochoty juz tego rozstrzygac, a wy strzepcie sobie jezyk, jak to jest w naszej polskiej naturze, bo co by sie nie stalo, i tak by bylo zle...
do widzenia i milego dnia.
Gnojek prócz "Benhałera" i "Borubara" podał jeszcze parę innych powodów, do których się nie odniosłaś z braku posiadanych argumentów.
No ale można zrozumieć prezydenta - w końcu rozdał tyle odznaczeń, że na jego miejscu każdemu by było już obojętne, kto tym razem dostanie odznaczenie.
A prawda jest taka - gdyby nie podstęp Dziwisza i anonimowej osoby nieprzyznającej się do pomysłu pochówku prezydent nie miał żadnych szans na zaszczyt pochowania na Wawelu - nie tylko z powodu sprzeciwu opinii większości narodu, ale dlatego, że sam nie chciał.
Moim zdaniem jednak nie zasłużył na pochówek w tym miejscu, ale nie mam ochoty zaczynać dyskusji o tym - ten portal to nie miejsce na takie rozmowy. I przeciez to nie o to (przynajmniej mnie) chodzi... Chodzi mi jedynie o prawo do wyrażenia swojego zdania. Nie zgadzasz się z Wajdą, uważasz że śp. prezydent powinien spocząć na Wawelu - OK, nic do twej opinii nie mam i Wajda jak sądzę też nie, ale nie możesz zabraniać ani mnie ani jemu publicznego wyrażania naszego zdania. Proste...
@Sqrchybyk
Spoko. Endriu W. i Olga L. są pod ręką. Jak będzie trzeba, to pójdą w nocy i w zębach p.Kaczyńskich wywłóczą z Wawelu, no i jeszcze pomocny Bartosiu alias Profesor, także pomocy nie odmówi.
Aha, czyli można protestować, ale:
- nie w trakcie żałoby
- nie przed pogrzebem
- i tak to nic nie da (wyobrażasz sobie, żeby po tygodniu nagle wszyscy zaczęli protestować i w związku z tym rozwalili by sarkofag i wynieśli trumny? bo ja nie. Jedynym wyjściem byłby sarkofag na kółkach)
"wyobrażasz sobie, żeby po tygodniu nagle wszyscy zaczęli protestować i w związku z tym rozwalili by sarkofag"- Obyś tego nie wykrakał, ale z tymi ludźmi(Wajda itd.) wszystko jest możliwe.
Hmmm jakieś przykłady takich "wszystko jest możliwe" akcji z udziałem Wajdy? Poza listem, oczywiście. (Moim zdaniem zresztą zdecydowanie nienależącym do tej kategorii)
Prezydenta nie powinno się chować na Wawelu.
Kto w ogóle wpadł na taki idiotyczny pomysł?
Wałęsa, Kwaśniewski i Jaruzelski też powinni być tam pochowani. W końcu sprawiedliwość MUSI BYĆ! xD
A sprawa filmu Katyń, który IMO jest kiepski (słabe aktorstwo, fabuła. muzyka itp...), a paradoksalnie zarabia duże pieniądze na naszej tragedii narodowej (na obu właściwie) to już co innego :P
"Kto w ogóle wpadł na taki idiotyczny pomysł? "
No , po tym jak się okazało, że większość Polaków uważa to za idiotyczny pomysł, to w sumie wyszło na to że NIKT nie wpadł - Rodzina chciała pochówku w Warszawie, ale przekonał ich Dziwisz, który sam nie był pomysłodawcą tylko skonsultował to z rodziną, ale decyzji nie podjął ( w sumie wychodzi taka pętla). Dziwisz zasugerował ponadto , że to Komorowski był pomysłodawcą co (według mnie) było próbą "zrzucenia" odpowiedzialności.
Brak słów..! Nawet po śmierci nie dacie ludziom spokoju..
A ja uważam, że należy im się pochówek na Wawelu, bo życie stracili będąc na służbie dla ojczyzny. A na Wawelu są pochowani różni przywódcy naszego państwa i inne wybitne osoby, niekiedy bardzo kontrowersyjne. Dlatego Kaczyński jako prezydent ( nie król, ale przywódca.!) Polski powinien być pochowany w takim miejscu jak Wawel.
A co do pana Wajdy to każdy ma prawo do własnego zdania. I nie zamierzam mu odbierać talentu, jak co niektórzy, tylko dlatego że ma inne niż oni zdanie.
A ja uważam, że Wawel to miejsce historyczne i w ogóle nie należało go ruszać ;)
PS
Czy tragiczna śmierć od razu czyni kogoś wybitnym? Czy też może jego czyny powinny o tym świadczyć?
Dziś na Twoich oczach tworzy się historia naszego narodu.
Skoro na Walwelu znalazło się miejsce dla gen. Sikorskiego, czy Marszałka Piłsudskiego, to i Prezydent Kaczyński zmieści się tam, w tych "wąskich drzwiach historii".
Pokój Jego duszy i duszom tych, którzy razem z Nim zginęli, i tym którzy Ich opłakują...