Ubóstwiam wykonanie Pani Anny tego utworu w Opolu 2011. Wstyd się przyznać, ale to moje ulubione wykonanie tej piosenki, co nie umniejsza wielkości i legendy postaci Pani Demarczyk.
Po prostu uważam, że Pani Czartoryska naprawdę nieźle technicznie ją zaśpiewała, oprócz tego jakoś nie mogę oderwać od niej oczu...
Nie widzialem jej w zadnym filmie, ale dala sie choc troche poznac u Kuby Wojewodzkiego i zaprawde powiadam ze sliczna i sympatyczna dziewczyna...