.. ale nie artysta.po prostu średni reżyser, który ma tendencję spadkowa
Dla mnie Fuqua zrobił tylko jeden, za to bardzo dobry film.... oczywiście Training Day. Reszty dorobku nawet nie komentuje.
1.Dzień próby 8/10 2.Przynęta 6/10 3.Łzy słońca 5/10 4.Król Artur 5/10 5.Strzelec 3/10
to jednak "Łzy Słońca". Może i miejscami nieco patetyczny, ale ogólnie zaliczam go na plus...
Za The Equalizer wielki szacunek.