Mark Wahlberg wciela się w postać Boba Lee Swaggera, byłego snajpera korpusu marines i rozczarowanego amerykańskiego bohatera, który miał nadzieję, że po odkryciu druzgocącej zdrady na zawsze będzie mógł skończyć ze swoją dotychczasową pracą. Teraz, mimo tego, że odszedł ze służby i zaszył się daleko w górach, okazuje się, że jest
Gdyby ten film był jeszcze tylko trochę bardziej przerysowany, to byłby świetną parodią kina akcji. Najlepsze są sceny z kobietą, która mu pomaga - ma się wrażenie, że aktorzy zaraz się roześmieją musząc wygłaszać te sztampowe kwestie. Twórcy grubo przegięli w tej historii supertrwardziela-mściciela :)