Belén Fabra

Belén Fabra Homedes

6,9
428 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Belén Fabra

W "Dzienniku..." nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że patrzę na odmłodzoną wersję Debry Winger... Jest do niej podobna. W filmie jest wiele ciepłych, wdzięcznych ujęć jej ładnej twarzy. Ale zdecydowanie ta aktorka ma w sobie coś. Bardzo sugestywnie wyraża emocje. Zobaczymy, jak potoczy się jej kariera...

nubilus

Jak widać, są gusta i gusty. Dla mnie do Debry brakuje jej tyle, że hoho i jeszcze trochę. Fabra jest jakaś taka, pozbawiona zmysłowości, sztywna, emocje wyraża w sposób najmniej subtelny z możliwych - kiedy widzę rozpacz na twarzy malowaną uniesieniem brwi w podkówkę, to mnie skręca. Brakuje tylko trzęsącej się bródki i odruchu Moro. Dziennik nimfomanki aż prosił się o aktorkę ociekającą namiętnością, pożądaniem, zmysłową, a jednocześnie dziką. Fabra zagrała technicznie, sztywno, bez głębszego pomysłu na rolę. Zero prawdziwych emocji, wszystko odtworzone w wyuczony sposób. Technika opanowana, ale to za mało. Każdy orgazm zaznaczony jakimś dziwnym grymasem ust, reszta twarzy i ciała jak kłoda. Bez emocji, bez przeżycia i bez talentu niestety. W dodatku jest wybitnie nieatrakcyjna i niekobieca.

Maggie_Madison

jako mężczyzna twierdze ze jest atrakcyjna myślę ze bardzo mały procent się ze mną nie zgodzi,co do samej gry scen erotycznych uważam ze wypadła również dobrze , jest zmysłowa namiętność! WŁAŚNIE TAK POWINIEN WYGLĄDAĆ SEKS PRZED KAMERĄ A NIE JAK W FILMACH TYPU 9 SONGS , NAMIĘTNOŚĆ CZY Q GDZIE BOHATEROWIE MUSZĄ SIĘ ZNIŻAĆ DO AKTORÓW FILMÓW PORNO I OBRZYDZAJĄ WIDZA ZAMIAST GO INSPIROWAĆ;-)

monte1984

Są gusta i gusty, że się powtórzę :) Potwierdzeniem niech będzie to, że dzisiaj, kilka miesięcy po obejrzeniu tego filmu, musiałam sobie przypomnieć jak wygląda jej twarz. Nie zrobiła na mnie żadnego wrażenia ani jako kobieta, ani jako aktorka. Z twarzy i gry przypomina nieco Szapołowską. Dla mnie kłoda drewna, seks w ich wykonaniu ekranowym sprowadzony do poziomu zaspokojenia potrzeby fizjologicznej. Przy czym, bywają aktorki, których aparycja i gra aktorska wywołują wrażenie zmysłowości i erotyzmu, mimo że generalnie jestem bardziej wrażliwa na męskie wdzięki ;) Czyli to nie kwestia płciowości.
W każdym razie to fajnie, że każdy widz odbiera film nieco inaczej :) byłoby nudno, gdyby oceny pozbawione były subiektywizmu ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones