Też tak uważam ! Nie wiem dlaczego ma na swoim kącie tak mało ról ... Przecież on ma taki mega talent !!!!!! W Merlinie grają różne sceny a on każdą tak perfekcyjnie potrafi zagrać xD

No ja też..nie moge zrozumiec jakim sposobem tak wspaniały aktor jak on gra tylko w jednym serialu...Przecież on ma większy talent od Radcliffe'a! Uwielbiam te jego minę kiedy jest w szoku ;D

Nawet go nie porównuj go do Radcliffa (czy jak to się tam piszę xD)... Bradley jest o niebo lepszy :P

Jest mega przystojny i ma fajna klatę :P
Mam nadzieje że niedługo zobaczę go w jakimś fajnym filmie gdzie pokaże resztę swoich umiejętnośći.

Założę się , że chłopaki sobie to czytając łapią się za glowę myśląc "Boże , jedna z nich może być kiedyś moją żoną!" xD Radcliffek to mu może co najwyżej do kolan sięgać . Coś mi mówi , że gdyby Bradley wychował się w Ameryce to już by był mega gwiazdą

Bradley jest świetny a jak wam się podoba jako Arthur Pendragon ?

Niesamowicie pasuje mu rola rycerza :D
Tak jak Wy uwielbiam jego minę, gdy jest zaskoczony. :)
Myślę, że sprawdza się w roli Arthura na 100%. :)

Ja uwielbiam jego miny. Usmiechnięty czy smutny czy zszokowany.Jakos do twarzy mu ze smutkiem tak mysle. Ale sposob w jaki wymawia imię "Merrlyn" he he.

Przepraszam bardzo, ale oceniacie go po jednej rólce w serialiku? Nie jestem pewna, czy potencjał aktorski i talent można w kimś odkryć, podczas, gdy ślini się jedynie do w miare ładnej twarzyczki.
Tak wysoka ocena na filmwebie świadczy jedynie o tym, jak nisko upada strona...

nic nowego sarninka.