Co powiecie na to żeby ona zagrała Jane w "Księżycu w Nowiu"?
Słyszałam że dostała taką propozycję, dodam do tego że jej brata Aleca miał by zagrać Tom Felton.
zupełnie mi nie pasuje. w książce wyobrażałam ją sobie inaczej.
nie wiem, może to dlatego że po prostu jej nie lubię, nie potrafię sobie wyobrazić jej jako Jane?
uważam, że Dakota świetnie pasuje do tej roli. ma specyficzną urode. ładna (w sam raz na wampira) i ma w sobie coś dziwnego (idealnie do charakteru pastaci jaką jest mała Volturi). mi ona troche czasam przypomina aktorke grającą Lune w Harrym Potterze.
uważam że pasuje...
samo zdjecie profilowe które pochodzi z plakatu new moon pokazuje ze ma delikatna i niepozorna urode czyli w ogóle nie stwarza pozorów o tym ze tortuje ofiary sprawiając im ból...
ja uważam ze bedzie swietna ;]
mam pytanie do osób które czytały książke, czy postać grana przez dakote będzie należała do głównych bohaterów czy to raczej rola na 10-15 minut filmu?
UWAGA!! SPOILER!!!
Jane - grana przez Dakote pojawia się pod koniec drugiej części - wtedy, gdy Bella zostaje zaprowadzona wraz z Edwardem do głównej siedziby Volturi. Prawdę mówiąc Jane spotykamy wtedy już na początku - to ona wychodzi po Edwarda na miasto i prowadzi ich całą drogę. Następnie w trzeciej części "Zaćmienie" pojawia się również pod koniec, zaraz po zakończeniu walki Cullenów z nowo narodzonymi. Została wysłana przez Aro żeby pozbyć się nowo narodzonych, ale z wiadomych względów "troszkę im się spóźniło na walkę" (czyt. specjalnie zwlekali mając nadzieję, że to będzie koniec rodziny Carlisle'a) i w efekcie Cullenowie musieli walczyć sami (no pomagały im wilkołaki, ale o tym Jane już nie wiedziała). Wtedy tylko ma miejsce krótka rozmowa i moment gdy na jej rozkaz Felix zabija ostatnią noro narodzoną - po tym odwracają się i już ich nie ma. (No, Jane musiała jeszcze "spróbować" swoich mocy na Belli. A nuż może udałby się ją zranić). Ciekawe jak ta scena zostanie odegrana w filmie. W czwartej i zarazem ostatniej części "Przed świtem" Jane występuje w kilku ostatnich rozdziałach - gdy niemal dochodzi do morderczej walki dwóch rodzin. Jak wiadomo stanowi ona kartę atutową Voturi - przy Belli jednak zupełnie nieprzydatną. No, ale za dużo bym powiedziała. ^^
To tyle. Miałam przemożną ochotę dorzucić co nieco od siebie, ale to już by było streszczenie fabuły. ^^"
Aha. Jeszcze coś. Ludzie nie piszcie, że Felton pasował by na Aleca. Ten facet jest ZA STARY! Tu nie chodzi o moje żadne uprzedzenia do niego - swoją drogą nie mam żadnych. Po prostu tak już jest. Alec miał góra 13 lat! Felton w H.P. usiłował grać 16-latka a wyglądał przy Harrym (nie pamiętam, jak się nazywa aktor grający Pottera) na kilka lat starszego! Jeżeli RZECZYWIŚCIE zrobią z niego Aleca to będzie to wyglądało tragicznie. :/ Wspomnicie moje słowa. Już to zresztą wcześniej napisałam - jak niby w filmie ma wyglądać mały Alec, który wygląda na starszego od Edwarda!? -_-
Szczerze, to nie widzę w niej nic z Jane. Czytając książkę, wyobrażałam sobie tę wampirzycę jako 10 - 12 lat i długie, ciemne, puszyste włosy. Najbardziej chciałabym zobaczyc Jodelle Ferland jako Jane. A co do Aleca, to myślałam że to Freddie Highmore dostanie tę rolę.
Ile Jodelle Ferland ma lat? Nie, nie bardzo mi pasuje. Sama wyobrażając sobie Jane miałam zawsze na wzglądzie jedno zdanie z New Moon. Cytuję (jednak może zabrzmieć trochę inaczej ponieważ czytałam tą książkę, jak i w wszystkie części zmierzchu po angielsku):
Myśl Belli: "Gdy się uśmiechnęła wyglądała jak amorek".
Cóż. Amorek - pasuje tu określenie "dzieciątko". Słodziutka dziewczynka. Trudno jednak dopasować to do 15-letniej pannicy. Cóż, jednak nie narzekam. Dakota z tego co wiem jest Jane na 100%. Pozostaje mi mieć tylko nadzieję, że tego przeklętego Feltona tam nie wcisnęli. Muszę sprawdzić. :/
Ok. Cofam.
1 - Najpierw znalazłam całą obsadę na oficjalnej stronie filmu.
2 - zajrzałam (lepiej późno niż wcale) na stronę filmu tutaj na filmwebie. ^^"
W jakimś amerykańskim programie nawet było głosowanie telefoniczne czy Dakota nie jest za stara na tą rolę. ^^" Znalazłam na youtube.
Ona zagra Jane,a Aleca Cameron Bright- to informacja wzięta z obsady wypisanej na IMDb, więc pewna.
Ona kompletnie mi nie pasuje do tej roli, ale może dlatego, że jej nie znoszę. Chłopak natomiast jak najbardziej.
Dlaczego tak bardzo nie znosisz Dakoty? ^^" Osobiście nic do niej nie mam - fakt, nie oglądałam żadnego z jej poprzednich filmów jednak tutaj patrzę na nią w perspektywie a la Jane Volturi.
według mnie pasuje do Jane bo przeciez była niewysoką atrakcyjną blondynką
no to prosze ;)
dajmy szanse Dakocie ;)
Wiem na pewno, że "wyglądała jak cherubinek". Było coś chyba, ze brązowe... Ale ręki sobie uciąć nie dam. ^^