tylko sie nie wsiciekajcie ze to pisze ale w kolejnym filmie zauwazylam ze on tak specyficznie chodzi i wogole sie porusza, ale i tak jest guru :P
Drepcze raczej. Owszem. Ale widać taką ma konstrukcję.
[A propos - polecam wątek z capoeirą w 'Poznaj moich rodziców' - ostatnio nadrobiłam, i okazało się, że capoeira jest chyba tym, czego drepczącemu Hoffmanowi było potrzeba. Naprawdę nabrał rozmachu.]