Niby nie powinnam się czepiać, zresztą Evanna to marzenie o Lunie, ale nie mogę pozbyć się uczucia, że coś tu jest nie tak. Poczekamy na film i zobaczymy. Mam nadzieję, że się mylę.
Ale skoro została wybrana spośród tylu dziewczyn? Myślę, że będzie dobra, w końcu Cho Chang też dobrze dobrali :)
Eh, co ja napisałam o tej Cho... Jak się patrzy, w ZF będzie kiepska... Eh.... Cofam to co napisałam wcześniej.
No nic, Lunę mamy, zobaczymy jak się popisze...
Ja myślę, że Luna miała wytrzeszczone oczy i ogólnie mało inteligentyny wyraz twarzy, a tu jakąś laske dają...to nie zgodne z tym co było napisane w książce!
do roli harry'ego było pewnie jeszcze więcej kandydatów a jakie beztalencie wybrali...luna też mi się nie podoba. nie wygląda jak pomyluna. ale zobaczymy.
No zobaczymy film i ocenimy nie może nic mówić od tak sobie jeszcze jej nie widzieliśmy na "dużym ekranie" wiec nie wiemy jak będzie... jedno co wiem ze zrobiłbym wszystko by zamienić sie z nią i też grac w tym filmie
moim zdaniem swietnie sie spisala... ten jej wyraz twrazy i wzrok bladzacy... jakby byla w innym swiecie... dokladnie jak ksiazkowa Luna:)
Tak, zagrała świetnie, ale kiedy ją zobaczyłam w filmie, też miałam wrażenie że tam nie pasuje. Luna kojarzyła mi się z jakąś brzydką dziwaczką :p
jak czytalam ksiazke tez widzialam ja inaczej.. z natapirowanymi wlosami, z wiecznie otwarta buzia, po prostu jak kogos na prawde oblakanego... ale ona swietnie zagrala tym swoim spokojnym glosem i blednym wzrokiem...