ja to samo miałem, jest brzydka z wyglądu, a jej rola ma bardzo dużo do życzenia, ona tylko pogorszyła 5 część która i tak wypadła super

to czy jest brzydka czy nie to juz kwestia gustu ale nigdzie nie jest powiedziane ze dobry aktor ma byc "ladny"
mimo to moim zdaniem slaba aktorka i slaby film

Mnie też drażniła i to jak...

Po angielsku jej głos ujdzie, ale po naszemu... wnerwia.
Skopany dubbing, jak w Fantastic Four.

Moim zdaniem idealnie pasuje do roli Luny Lovegood. Co więcej jest po prostu stworzona do tej roli ;p

Denerwowała mnie, ale może dlatego że dubbingu pod jej postać w polskiej wersji nie dało się znieść, coś okropnego, od tego jej piszczenia szlag mnie trafiał.

hahha, mnie również trudno jest wytrzymać, kiedy panna Evanna pojawia się na ekranie. ale to może też dlatego, że nie przepadam za książkową Luną.

Mi się ona bardzo w filmie podobała. Lałem ze śmiechu, jak o budyniu mówiła xD

A ja się spodziewałem, że po tym całym jej paplaniu Harry zaproponuje jej szybki numerek.