Zapijaczony grubas, włażący skur*** Putinkowi w dupsko. Żałosna, przedajna szmatka ruskich.
No cóż, w jednym z wywiadów wspominał o 'freedom to be a beast' (prawie do bycia bestią), przy czym zacytował to dosłownie po angielsku. Skąd to wytrzasnął, nie mam pojęcia.