Prymitywne i świadczące o braku inteligencji osoby, która to pisała. ,,Otczestwo" tworzy się od imienia ojca, a nie od nazwiska. Zanim znowu spróbujesz ,,zabłysnąć", to może przedtem przeczytaj jakąś książkę.
Spokojnie, przecież ja sam lubię Depardieu, tylko po prostu skomentowałem tą jego ucieczkę do Rosji z powodu niechęci do płacenia podatków Paryżowi.
Proponuję na przyszłość pisać jasno, tak aby uniknąć niepotrzebnych nieporozumień. Co do płacenia podatków, to są one po prostu nieuczciwe. Wystarczy spojrzeć na progi przewidziane we Francji i obciążenia procentowe by zrozumieć że jest to akcja pokazowa, a nie działanie realnie wpływające na budżet.
Odezwał się kształcony inteligent. Gdzie to przeczytałeś, w internecie? Zapewne tak. A Depardieu jest świnią, która sprzedała swoją narodowość i swoich rodaków, zapewne tak samo jak ty, bo strasznie go bronisz. Jesteś zapewne nikim więcej jak frajerkiem, który najlepszego kolegę sprzedałby za garść żetonów :)
Ale to co on napisał to prawda. Zapewne taki 'kształcony inteligent' jak Ty wie,że istnienie coś takiego jak imię od ojcowskie, bez sprawdzania w internecie, a więc 'diepardiejowicz' to błąd, choć zabawny.
Narodowości nie da się sprzedać. Zmiana obywatelstwa nie jest zbrodnią. Zbrodnią jest kradzież, a kraje Unii, w tym socjalistyczna Polska i Francja właśnie okradają ludzi, bo jakżeby inaczej nazwać podatek dochodowy.
Ty też nie grzeszysz inteligencją: nie znasz pojęcia "narodowość" i masz jakieś omamy, bo ja tam nie zauważyłem, aby Depardieu sprzedał jakieś Francuza [swojego rodaka].
Zresztą zmiany obywatelstwa, zakładanie spółek-córek w rajach podatkowych, szukanie niższych kosztów w krajach z wolnością rynkową i tanią siłą roboczą jest bardzo powszechne. Mogę podać mnóstwo przykładów takich osób i firm. Ale czy warto?
Podatek jest kosztem, a każdy zdrowo myślący przedsiębiorca chce te koszty mieć jak najmniejsze, bo po pierwsze może więcej zarobić, a po drugie jego produkt może być bardziej konkurencyjny na rynku poprzez niższą cenę.
Tak czy siak sprzedajna świnia. Nie zamierzam więcej oglądać żadnych filmów z tym panem który ma nos przypominającym du.pe.
O, widzę że wzór cnót się odezwał. Ja myślę że Naród pana Źerarda jest z niego dumny że go zdradził, a moja wypowiedź jest ze złości i niezrozumienia jak można być takim człowiekiem. Niech do Korei pojedzie i tam też gada że to piękny naród.
Naród Pana Gerarda nie ma mu nic do zarzucenia gdyż tam kocha się Rosję i Rosjan. Tylko Polacy są na tyle mali i zakompleksieni żeby to roztrząsać. Depardieu ma prawo wypowiadać własne zdanie gdyż był w Rosji wiele razy. A ile razy Ty Byłeś?
Co do podatku to może nie każdy o tym wie ale dotyka on jedynie kilkudziesięciu osób we Francji, jest zagrywką propagandową i nie stanowi realnych wpływów do budżetu. Osoby nieco gorzej sytuowane od Depardieu, które posiadają wielkie majątki mogą czuć się bezpieczne. Jestem za reformami ale za reformami realnymi a nie pod publiczkę. Jeśli chce się zmusić do płacenia większych podatków to trzeba zacząć cięcia od siebie.
Chyba sobie żartujesz. Nie mam nic do Rosjan, ale do tej mafii która rządzi Rosją. ...a Pan Źerarrr jeszzcze firmuje to swoim nazwiskiem. Jak dla mnie się zeszmacił i wszystko w temacie. Podatki podatkami, mógł wybrać inny kraj, demokratyczny. Jeszcze mi napisz że Rosja to w pełni demokratyczny kraj to nie mamy o czym rozmawiać.
Co rozumiesz przez pojęcie ,,w pełni demokratyczny"? Nie ma takiego kraju. Jest nie mniej demokratyczny od naszego kraju, w niektórych dziedzinach wręcz dużo bardziej liberalny.
"Jest nie mniej demokratyczny od naszego kraju". Faktycznie nie mam o czym z Tobą rozmawiać. Przeprowadź się do Putina. pozdrawiam. ps - podrąż trochę temat Rosji, władz rosyjskich, FSB, etc, etc, dopiero potem się wypowiadaj.
W przeciwieństwie do Ciebie nie wysnuwam wniosków na podstawie programów telewizyjnych wątpliwej jakości. Twoje sformułowania są banalne, stojące na poziomie dzieciaka ze szkoły podstawowej, który gdy usłyszy jakieś słowo będzie je powtarzać do znudzenia, mimo iż nie wie co dane słowo znaczy. Dyskusja polega na wymianie argumentów. Ja twoich nie widzę. Dlatego twoja teza to jedynie niczym nie poparte, bzdurne majaczenia.
Z wszystkim się zgadzam, z tym że rozumiem że napisałaś/napisałeś o sobie. Jak napisałem powyżej nie zamierzam kontynuować dyskusji z tak żałosnymi argumentami jakie przedstawiasz. Poza tym wyciągasz wnioski z sufitu - masz pewność że nie byłem w Rosji? A może mam tam znajomych? rodzinę? i wiem lepiej?. Także żałość na wskroś. Żegnam. Dalsza jałowość dyskusji z Tobą mnie nie interesuje. Filmweb nie jest od bzdurnych kłótni w którą probojesz mnie wciągnąć dzieciaku.
Nie tak do końca, cytuję "Chociaż planowany podatek miał mieć przede wszystkim symboliczne znaczenie i dotyczył tylko kilku tysięcy najbogatszych podatników, nowa stawka była szokiem dla zagranicznych inwestorów i wywołała irytację u osób o wysokich zarobkach. Rząd liczył na dodatkowe wpływy do budżetu w wysokości 300 milionów euro rocznie. " Uważasz, że te 300 mln to nie są realne wpływy???
A poza tym, tak naprawdę nie chodzi o to, ŻE Depardieu uciekł przed podatkami (nie bądźmy obłudni), ale o to, GDZIE uciekł - do kraju, gdzie prawa człowieka karane są nagminnie, gdzie do dzisiaj opozycjonistów wysyła się do łagrów a konstytucję zmieniono tylko po to, żeby Car Putin znowu mógł zostać prezydentem. Mógł sobie uciekać do Belgii i nikt by mu za to wyrzutów nie czynił. Ale on uciekł TAM, tym samym legitymizując panującym tam ustrój.
To ja też już bym wolał do rusków jechać niż do następnej powstającej kolebki islamu i homosiów tuż obok niemieckiej sodomy i gomory.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
