ja tez jak to zobaczylam to mi sie slabo zrobilo, albo to w wiekszosci epizody albo bardzo pracowity czlowiek

raczej nie epzody, jak dla mnie pracocholik

Widocznie kocha to co robi :-) I jest w tym nadzwyczaj dobry.
Spójrzcie na filmografię Christophera Lee - ten to dopiero pracocholik.
Ale Gerard jest młodszy więc może mu się jeszcze tyle samo nazbierać.

ja sie nie dziwie. starszy facet, rozwiedziony, dziecci daaaaawno dorosłe... co ma innego robić? ale pracoholikiem przy okazji też jest :)

7 filmów w ciągu roku- imponujące. najwidoczniej mu się nudzi :)

Może zbiera kasę by zbudować stację kosmiczną na księżycu albo uzdrowić gospodarkę trzeciego świata? :D:D

Nie przesadzajmy. Pan faktycznie jest aktywny, ale niektóre filmy to pięciominutowe epizody. W tym systemie Clint Eastwood wyrabiał na starcie 5 filmów rocznie.

Sceny w 'Dzieciach z Timpelbach' to robota lewą nogą, w teatrze nazwaliby trzymaniem halabardy.