Pani Wolszczak jest wymarzoną Yennefer. Mimo,że film "Wiedźmin" w żadnym stopniu mnie nie zachwycił to uważam,że duże uznanie i oklaski należą się boskiej Yennefer. :-))
ja patrzyłem na wiedżmia , w tych momentach jak grała wolszczak , reszta to bajki , kraj pada a chłopczyki oglądają bajeczki, dziecinada
jak patrzę na tych pajaców w w filmie , polityce tzw biznesie , to rozpacz bierze , banda łepków,jak popatrzę na łądną kobietę to się żyć chce , szkoda że jest ich tak mało , grażyna wolszczak to jeden z ostatnich okazów
Grażyna Wolszczak jest jednym z nielicznych dowodów na to że Bóg jednak istnieje,
a reszta otczenia stwarza się sama no i są efekty czyli zero efektów , szarość dookoła, i zawiedzenie ,
chciałbym mieć kiedyś taką synową , bo żonę mam podobną ,super kobieta , kobiety o takim typie urody sa doskonałe , ale to wyjątki niestety ,
dziwi mnie dlaczego jest tak mało wypowiedzi, o grażynie , właściwie doskonałości się nie komentuje, ale przyjemniej pisać o kimś co cośprezentuje , niż przękrętach i miernocie
dziwi mnie dlaczego jest tak mało wypowiedzi, o grażynie , właściwie doskonałości się nie komentuje, ale przyjemniej pisać o kimś co coś prezentuje , niż o przękrętach i miernocie
a czy linda to jeszcze się pląta po warszawce , czy jest już po ,,wielkim aktorze , raczej tak , bo czas miernot mija, a olaf gra , ale w piłkę , a pazura widzieliście jego wydurnianie w kabarcie , ten gość ma downa,
została tylko feldman, grażyna nie graj w tych śmieciach jak na wspólnej , czy inne , bo marnie skończysz , życzę Ci jak najlepiej , lepiej czekać na rolę życia , niż grać w gniotach