I tyle w temacie. Tyle talentu w Holywood a idzie w dym... Kto z reżyserów, oprócz Clinta Eastwooda, ma odwagę kręcić przeciw trendom i "publiczce". Mówię o "Snajperze", "Gran Torino"... Jak tu tworzyć arcydzieła, jak konwencją jest sitcom...