powrót do forum osoby Jake Abel 
użytkownik usunięty 
użytkownik usunięty
Chyba nie tylko moje serce podbil, co nie? ;-) A jeszcze pamietam te mase narzekan i ostrej krytyki wzgledem obsadzenia go w tej roli. I nie ukrywam, ze rowniez nalezalam do tych osob, az do zobaczenia trailera. Te 3 s z nim wystarczyly, a film tylko utwierdzil mnie w przekonaniu, ze Jake jako Ian to dobry wybor. Rozumiem, jesli ktos wciaz nie moze sie pogodzic z doborem obsady, ale musze przyznac, ze nie zawalil tej roli. Ech, sczesciara z tej Allie Wood, ze go ma ;-)
A tak na marginesie, mogliby zmienic to zdjecie na FW, bo Jake na pewno nie wyglada juz jak nastoletni gowniarz :-/
No Jake Abel to świetny aktor umie być złym do szpiku kości, ale także "mężczyzną tak dobrym, że mógłby być duszą oraz tak silnym jak człowiek tylko może". Nie mogę się doczekać kolejnych części "Intruza." Che mojego Iana :-p
"Świetny" - hmm... raczej nie jestm go w stanie ocenić po paru filmach, tym bardziej, że żadna z ról, w których go widziałam, nie powala na kolana, ale wcześniej miał u mnie 4/10, ale po "Intruzie" podwyzszyłam do 7/10. Wszystko przez to, że nie spodziewałam się, że tak dobrze odegra rolę Iana. To znaczy nie było to nic wybitnego, ale myslę że zachował książkowy pierwowzór. Poza tym darzę go dużą sympatią ;-)
Oglądałam chyba ze dwa filmy z Jake'iem, poza "Intruzem" i szczerze, nie powalił mnie na kolana. Te role były dość nudne. Rola Iana natomiast - genialna! Naprawdę dobrze się wczuł. Ian to moja ulubiona postać z książki i jestem Jake'owi bardzo wdzięczna, że nie spaprał roboty. :)
Ciut wyżej równiez napisałam, że inne jego role nie były powalajace - po prostu były i tyle. Ciężko ocenić jego umiejetności po tych filmach. Ale zgadzam się, że jako młodszy O'Shea spisał się. Też się ciesze, ze go obsadzili w tej roli, tym bardziej, ze jej nie zawalił i można było wreszcie zobaczyć go w jako pozytywną postać w filmie.