Ma zadatki na aktora wysokiej klasy. Jest ciekawy, przekonujący i hipnotyzuje. Na pewno jest
z innej gliny niż cała Potterowa gromadka, czyli młodzi angole - aktorzy, którym również
dobrze wróże, ale ten kolo ma w sobie coś szczególnego.
W sumie jest sporo brytyjskich aktorow i to z naprawde sporym potencjalem i ciesze sie, ze nadeszly wreszcie czasy, gdy zatrudnia sie ich chetniej i czesciej niz kiedys. Po "Sweeney Toddzie" i "Anonimusie" tez wiaze wielkie nadzieje z jego kariera, ale zobaczymy, jak to sie dalej potoczy. Wszystko przed nim.
Choc w "Anonimusie" jako hrabia Oxfordu i tak lepiej zagral Rhys Ifans, choc Bower tez sie spisal.
Zgadzam się w 100%, ale raczej nie osiągnie tego grając w produkcjach typu Zmierzch czy nawet Dary Anioła ( uwielbiam serię Dary Anioła, ale bądżmy szczerzy, nie jest ona najambitniejsza). Przydałoby się, by grał w naprawdę ambitnych filmach wysokiej klasy, czego mu życzę.
Nawet ci najwieksi, najlepsi aktorzy maja w swoim dorobku choc jedna role w totalnie komercyjnym filmie i nie przekresla to ich dalszych sukcesow. Wszystko zalezy od nich samych, totez napisalam, ze wszystko przed nim ;-)
Fakt. Ma coś w sobie bo zwrócił moją uwagę już za pierwszym razem w jakimś filmie. Może to też ten nietypowy look.
Tak, też uważam, że czeka go coś dobrego :D może nie jest najprzystojniejszy wśród aktorów, ale jest w nim coś, co lubię. W jakiś sposób mnie przyciąga :)
http://www.youtube.com/watch?v=Fk09JXurAVU
zdolniacha, właśnie na jego korzyść, że nie jest klasycznym przystojniakiem, przez to jest bardziej intrygujący...