Jamie Campbell Bower

James Metcalfe Campbell Bower

7,8
10 976 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Jamie Campbell Bower


Te jego miny na każdej fotce są odstręczające. Irytuje mnie jego twarz i głos. A w roli w
Mieście kości prezentuje się idiotycznie. A w ogóle to zaskakujące, że jest zaręczony z laską bo byłam pewna, że to gej.

IKnowWhatYouAre

W większości muszę się zgodzić. Kiedy pierwszy raz go zobaczyłem, myślałem że to kobieta.

IKnowWhatYouAre

Nie każdy jest fanem urody typu macho. Irytuje mnie postawa, która wyklucza kogoś tylko dlatego, że wygląda jak wygląda. Ja osobiście ubóstwiam androgyniczność i u facetów jak u kobiet (tak, jestem bi i jeśli komuś to przeszkadza, to niech zachowa to dla siebie). Obydwie/Obydwoje postawiliście się w mniej więcej takim świetle: oceniam ludzi po wyglądzie, dlatego, ze ktoś nie wygląda na swoją płeć jest beee i pewnie jest gejem, dlatego napiszę coś przykrego o nim.

Kij_z_tym

Tak. Masz rację, że nie lubię takiej urody ale tak szczerze- kogo ktoś taki może zagrać? Tylko w fantastyce jako jakiś elf itp. Poza tym mnie koleś drażni w filmach i wywiadach więc to nie tylko kwestia wyglądu.

IKnowWhatYouAre

Wiadomo, nie każdy zagra każdego... Powiedzmy... kojarzysz Richarda Griffiths'a? Grał wuja Vernona (Harry Potter). Obsadziłabyś go w roli wróżki/elfa? Nie, a Jamiego nikt nie obsadzi jako boksera. Myślę, że jeśli będzie taka potrzeba, to przypakuje, przytyje. Najwyraźniej póki co reżyserzy i producenci nie potrzebowali, żeby się zmieniał pod względem budowy. Rozumiem, denerwuje Cię, to oczywiste, mnie denerwuje Pettyfer, boże, naprawdę strasznie mnie wkurza. Jaime grał różne role, od chłopców, przez pilotów, szlachtę po wampiry i uwielbiam każdą jego rolę. Mam nadzieję, że rozumiesz, dlaczego nie lubię, jak ktoś obraża jednego z moich ulubionych aktorów, a właściwie nie ma poparcia dla swych słów. O ile również wielu nienawidzę, nie czuję potrzeby pisania o nich per 'pajac'.

Kij_z_tym

Aha... teraz rozumiem. Uraziłam Twoje uczucia bo to twój ulubieniec. A czemu nie lubisz Pettyfera?On też taka chudzina. Mnie się podoba jego gra ale wydaje się bardzo pewny siebie i zadufany w wywiadach.

IKnowWhatYouAre

Nie nie o to chodzi, zdaję sobie sprawę, że możesz go nie trawić, tylko trochę przykro mi czytać, że ktoś pisze o nim jako o pajacu.
Alex wydaje mi się nienaturalny, nie podoba mi się jego gra, jego wygląd mnie odstrasza a w wywiadach zachowuje się jak, za przeproszeniem, 'nadęty bufon', do tego jego dorobek aktorski... Może i troche przesadzam, ale sama rozumiesz, są tacy ludzie, którzy Cię po prostu [*].

Kij_z_tym

Wiesz co, muszę przyznać po pewnym czasie namysłu i obejrzeniu trailera, że Jamie ma seksowny, głęboki głos i fajnie go wystylizowali w filmie. Jestem zauroczona i zachwycona tym książkowym Jacem i może dlatego, że ten koleś mi się nie spodobał w postaci mojego ulubieńca to tak zareagowałam ale zobaczymy. Czekam na film. Mam nadzieję, że aktorzy dobrze odtworzą postacie bo wizualnie mi średnio pasują ponieważ są mało podobni do tych książkowych.

IKnowWhatYouAre

Oj, głos to chyba jego największy atut. No wiesz, nie czytałam książki, dlatego mam inne podejście ;)
Jak już film wyjdzie i obejrzysz, to proszę, napisz w tym temacie czy w innym jak Ci się podobał, a ja wysyłam zaproszenie, bo serio jestem ciekawa Twojego wrażenia.

Kij_z_tym

Trochę jestem skołowana bo kiedy oglądam trailer to wiem, że to Jace a kiedy czytam kolejny tom to widzę właśnie twarz aktora i z resztą tak jest w przypadku innych postaci.

IKnowWhatYouAre

Miałam identycznie z Harrym Potterem ;) Dziwnie uczucie, przyzwyczaiłam się dopiero na koniec serii.

Kij_z_tym

No. Zawsze tak jest po przeczytaniu książki. Układamy sobie w głowie wizję bohatera. Jak wygląda, jakie robi miny, jak się porusza a wiadomo, że to co w wyobrażeniu to naprawdę nie istnieje i taki potem trochę taki szokens.

Kij_z_tym

Wszystko rozumiem, ale jak możesz urażać się jak ktoś obraża aktora, którego lubisz, skoro sama, nazwę to kolokwialnie, 'jedziesz' po innym aktorze? Mówię o Pettyferze.

IKnowWhatYouAre

Jak tak przeglądam te tematy, to mam wrażenie, jakby tu siedziały same dzieciaki, które potrafią cisnąć. No po prostu śmiech na sali. Miałam nadzieję trafić na osoby bardziej dojrzałe...
Jednego nie rozumiem: po co oglądasz jakieś zdjęcia czy wywiady z Jamiem, skoro tak cię irytuje?
A jeżeli chodzi o jego rolę w Mieście Kości to skoro wybrała go masa ludzi, która się na tym zna i podoba się on nawet autorce książki. (tak na marginesie - Cassie jest zachwycona) Jak się ktoś nie zna, a jego wypowiedź ma na celu zjechanie kogoś, to lepiej nie odzywać się w ogóle, bądź też napisać to w bardziej subtelny sposób.

Klaudia0705

Zgadzam się z tobą w 100%. Osobiście znałam go tylko z roli jakiegś tam wampira ze ,,Zmierzchu"i podobał mi się tylko z urody, ale gdy tylko zobaczyłam zwiastun ,,Miasta Kości" od razu go strasznie polubiłam. Umieszczanie takich postów i wypowiedzi na stronie jakiegokolwiek aktora jest po prostu śmieszne. Ale teraz nagle tej osobie spodobał się i chce nagle, ten post usunąć. To może być lekko obraźliwe, ale w takim razie po co ta osoba umieściła ten post?

Klaudia0705

@Klaudia0705 Nie wiem czy wiesz, ale ostatnio Jamie miał troszeczkę... nieprzyjemności. Mniej więcej dlatego powstała akcja "Jamie is Jace". Wiele ludzi było niezadowolonych, że to Jamie ma grać Jace'a (jakkolwiek się odmienia jego imię), bo jakby nie patrzeć chłopak jest trochę chuderlawy. Może to dlatego, że Cassie bardzo wysoko postawiła poprzeczkę - Jace jest moim ideałem; wszystko w nim jest perfekcyjne.
A co do tej masy ludzi wybierających, to jeżeli Harald Zwart wybierał czy miał wpływ na wybieranie aktorów, to nie sądzę, żeby było to profesjonalne. Zwart ma dość niepochlebną opinię. Pozdrawiam.

Umbra77

1. Twarze ludzi wybierających aktorów po wyjściu Jamiego z pomieszczenia, gdzie przeprowadzano casting wyrażały tylko i wyłącznie zachwyt (wspominano o tym w wywiadzie),
2. Jego wybór poparła Cassie (a któż inny jak nie ona może najlepiej ocenić trafność tego wyboru? To ona stworzyła Jace'a),
3. Gdyby był tam ktoś LEPSZY to by go wybrano - ale cóż, Bower skosił konkurencję i to on jest Jace'm,
4. Poczekajmy do premiery - 80% hejterów (fanclub "Alex P na Jace'a!") zacznie lać po gaciach na jego widok.
Pozdrawiam.

Klaudia0705

1. Rzeczywiście zbyt pochopnie wyciągam wnioski, ale skoro wszyscy byli zadowoleni z wyboru Jamiego, to po co ktokolwiek organizował akcję "Jamie is Jace"? Mówię Wam o FANACH. Jamie naprawdę miał wiele nieprzyjemności. I chyba nie sądzicie, że to nagle Cassie lub Harald zaczęli wyzywać Jamiego na twitterze, czy czymś? Ogarnijcie.
2. Może Jamie był najlepszy z wszystkich zgłoszonych aktorów, ale czy to musi znaczyć, że będzie się wszystkim fankom podobał?
3. Kompletnie nie popieram Alexa na Jace'a. On już nie wygląda tak jak kiedyś, charakteryzacja nie zdziała cudów. Jest on teraz plastikowy, a jego gra mi kompletnie nie przypadła do gustu.
4. Jak dla mnie Jamie po prostu nie jest Jace'm i nigdy nim nie będzie. Tak samo jak Lily nie będzie Clary lub Jemima nie będzie Izzy. Widziałam wiele filmów z nimi i naprawdę nigdy dla mnie się nimi nie staną. Nic mnie już do tego nie przekona. Po prostu tak mam. Ale czy to, że mam własne zdanie, tak samo jak inne fanki, trzeba od razu mi powtarzać 1923781246829427489023 raz, że trzeba czekać do ekranizacji? Naprawdę można sobie oszczędzić. Ja lubię tych aktorów. Ale nie tacy są moi Jace, Izzy i Clary. Tak trudno to zrozumieć? I nie, nie chodzi mi tu o żaden cholerny wygląd.
Pomijając to wszystko, mam szczerą nadzieję, że uda im się stworzyć ten niesamowity nastrój. Pozdrawiam.

Umbra77

Niestety, tak to jest z ekranizacjami. Po prostu chyba się nie da trafić idealnie w gusta wszystkich, każdy inaczej wyobraża sobie ideał. Ja jestem bardzo zadowolona z obsady, póki co, ale rozumiem, że ktoś może być rozczarowany - też tak miałam kilka razy z ulubionymi książkami.
Myślę, że akcja ,,Jamie is Jace '' to dobry pomysł, niech chłopak wie, że nie wszyscy są przeciw niemu. Rozumiem krytykę po filmie, jeśliby się nie sprawdził, ale takie potępianie, kiedy nikt nie widział go jeszcze jako Jace'a? Chłopak wypadł na castingu najlepiej ze wszystkich, a w nagrodę czekało go coś takiego. Już nie mówię o tym, że to okropnie chamskie i niegrzeczne wypisywać o kimś i do kogoś takie obelgi, jakie padały pod adresem Jamie'go.
Uff, dałam trochę upust mojej irytacji, ale bardzo mi się nie podobała ta sytuacja. Niektórzy myślą, że to co wypisują w internecie, wpada w jakąś próżnię i że nie dotrze do adresata. Ale czego ja się spodziewam po Ameryce...
A poza tym, Umbra77, może jednak? Obejrzysz film i zmienisz zdanie? Chyba, że nie cierpisz Bowera tak, jak ja N. Cage'a - w takim wypadku rozumiem.

Umbra77

Zrobili nieprofesjonalny casting, bo tobie się nie podoba? Zobaczy film, potem krytykuj :)

kasia275

Kompletnie mnie nie zrozumiałaś. Pozdrawiam.

Umbra77

Chyba jednak zrozumiałam. Jamie jest zły bo jest chuderlawy, a Jace jest przecież twoim ideałem. Sądziłaś więc, że dadzą ci Adonisa w filmie. Rozczarowałaś się, trudno. Zarzucasz Haraldowi złą robotę, bo tobie akurat się Jace nie podoba. Ech, no ale każdy ma swoje zdanie. Pozdrawiam :)

kasia275

Z łaski swojej nie prowokuj mnie ;)
Nie dałaś mi nawet wytłumaczyć o miałam na myśli, a od razu mnie krytykujesz. Może powinnaś dać mi szansę? W końcu może moja wypowiedź mogłaby Cię zaskoczyć, nieprawdaż? :)
Jak na razie żaden film Haralda mi się nie spodobał, takie życie. Oczywiście może mnie jeszcze mile zaskoczyć, kto to wie ;))
I może spróbowałabyś jakoś przeboleć to, iż istnieję? Wiem, że to niełatwe zadanie, ale może jednak? Buziaczki ;***

Umbra77

Przepraszam, w który momencie próbowałam cię prowokować? Z twoich postów można zrozumieć twój punkt widzenia. Nie musisz mi niczego tłumaczyć, czytać umiem. Niczym byś mnie raczej nie zaskoczyła.
Nie myśl, że twoja osoba zaprząta mi głowę. Twoje istnienie ani mnie nie ziębi ani mnie nie grzeje. Możesz spać spokojnie. Podzieliłam się swoją opinią, a ty swoją :) Pozdro

IKnowWhatYouAre

Niech ktoś usunie ten temat bo ja teraz lubię tego aktora i głupio mi, że go tak płytko oceniłam. Jest super ;)

IKnowWhatYouAre

Strasznie mnie rozczulił twój post :D Fajnie, że zmieniłaś o nim zdanie :)

kasia275

Sama się sobie dziwię ale wtedy to było pisane pod wpływem impulsu. Widziałam teledysk z Florence z nim, trochę wywiadów i jestem na tak. Czekam niecierpliwie na Mortal Instruments bo książki uwielbiam i przeczytałam wszystkie w tydzień. A Jamie miał z tego co wiem sporo nieprzyjemności bo fani książki się rzucili, że nie jest do podobny do Jace'a. Boże, książka co innego a film co innego. Nie da się dobrać tak idealnie aktorów a koleś mi pasuje na łowcę demonów.

IKnowWhatYouAre

Trzeba poznać, aby ocenić *.* Też się bardzo ciesze, bo miałam IDENTYCZNE podejście jak ty... i tez je szybko zmieniłam :)

mrsaholmes

Myślę, że po premierze filmu będzie jeszcze więcej takich osób :)

użytkownik usunięty
Klaudia0705

Warto zauwazyc, ze po premierze bedzie jeszcze masa osob, ktore zaczna sie slinic na widok Jace'a-Jaimiego i moze zapanowac nowy szal jak w przypadku Edwarda Cullena. Niestety to niemal nieuniknione i nieco smutne, bo jak pomysle sobie, ze ktos poleci tylko na wyglad chlopaka i raczej NIGDY nie zrozumie postaci jaka byl w ksiazce, co przezyl, co nim kierowalo, to mnie krew zalewa.

użytkownik usunięty
IKnowWhatYouAre

Jaimie jest spoko, wiem, ale z tym pisaniem pod wplywem impulsu to masz nauczke na przyszlosc ;-)

IKnowWhatYouAre

A ja uważam że świetnie pasuje do roli Jace'a. Ma hipnotyzujące spojrzenie, świetny głos i do tego ma taki arogancki sposób bycia.

IKnowWhatYouAre

Trochę głupie jest to, że oceniłaś go jako idiotycznego pajaca, a nagle po kilku miesiącach oceniłaś go na 10. Ale nie osądzam.

sasoreczka1

Człowiek to nie beton. Opinie się zmieniają. Moja też diametralnie i to nie pierwszy raz co do aktorów.