Jean-Pierre Léaud

8,1
1 296 ocen gry aktorskiej
Jean-Pierre Léaud zadebiutował w 1957 roku w "Kawalerze króla jegomości" Georgesa Lampina. Ani krytycy, ani publiczność nie zwrócili jednak wówczas baczniejszej uwagi na postać młodego odtwórcy. O błyskotliwej karierze chłopca przesądziło dopiero inne, nieco późniejsze wydarzenie: mianowicie pewnego dnia piętnastoletni Léaud przeczytał jedno z ogłoszeń zamieszczonych we "France-Soir" i zgłosił się na casting do "400 batów". François Truffaut po krótkim namyśle zdecydował się powierzyć główną rolę właśnie jemu... Film będący kluczowym dziełem francuskiej Nowej Fali odniósł olbrzymi międzynarodowy sukces czyniąc z młodego aktora jedną z najbardziej popularnych gwiazd.
W postać Antoine'a Doinela Jean-Pierre Léaud wcielał się zresztą później jeszcze czterokrotnie: w noweli "Antoine et Colette", "Skradzionych pocałunkach", "Małżeństwie", "Uciekającej miłości". Na ekranach kin oczywiście można było oglądać go także w innych produkcjach sygnowanych przez François Truffaut: "Dwóch Angielkach i kontynencie" oraz "Nocy amerykańskiej".
W 1964 roku, w trakcie realizacji "Gładkiej skóry" Jean-Pierre Léaud  po raz pierwszy pojawił się na planie jedynie jako asystent reżysera. Podobne obowiązki pełnił podczas zdjęć do "Kobiety zamężnejJean-Luca Godarda. Z czasem reżyser zwany "papieżem Nowej Fali" docenił również aktorski talent Léauda powierzając mu role w "Szalonym Piotrusiu", "Made in U.S.A.", "Chince".
Kojarzony od początków kariery z Nową Falą Jean-Pierre Léaud sukcesywnie grywał w kolejnych filmach reprezentujących ten nurt i cieszących się niestety coraz mniejszą popularnością wśród widzów. Spośród realizacji, w których aktor wziął udział bodajże największą, najbardziej dotkliwą porażką okazała się skandalizująca "Mama i dziwka".
W połowie lat 80-tych wydawało się, że losy Jean-Pierre'a Léauda są przesądzone. Rychły koniec jego kariery zwiastowały dwa wydarzenia: śmierć François Truffauta oraz premiera "Detektywa" stanowiącego zwieńczenie długotrwałej współpracy z  Jean-Lukiem Godardem. Aktor jednakże na przekór wszystkim postanowił zaryzykować zmianę wizerunku i zaczął przyjmować propozycję od takich reżyserów jak Benoit Jacquot ("Corps et biens") czy Catherine Breillat ("Rozmiar 36, dziewczęcy"). Wbrew oczekiwaniom publiczności zagrał także w zabawnej komedyjce "Les Keufs" .
Dopiero w 1990 roku Jean-Pierre Léaud ponownie zwrócił na siebie powszechną uwagę odnosząc sukces filmem "Wynająłem płatnego mordercę". Szybko zaczął otrzymywać kolejne interesujące role...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones