"Śmiechłem". Najlepsza aktorka młodego pokolenia i za miesiąc prawdopodobnie odbierze swojego Oscara.
Myślałem, że będzie coś o wyglądzie.
Oscara? Jennifer jest ostatnią osoba która powinna go odebrać ._.
I jest wiele lepszych aktorek od niej.
Ale można oceniać takie bezpodstawne oceny. Zresztą jak widać jesteś głupim trollem ,który ocenia wszystkie filmy z Jennifer Lawrence na 1. Spoko
masz oczywiście prawo mieć swoje zdanie... ale wymień mi jakąś aktorkę z młodego pokolenia, która przebija Jennifer swoimi osiągnięciami i grą aktorską, potrafisz?
Kristen Stewart jest super aktorką. Zobaczcie choćby "Azyl" czy "The Runaways", o "Zmierzchu" nie wspominając. I choć nie jest klasyczną pięknością, na swój sposób jest śliczna.
kulusinio, to nie było do Ciebie, tylko do koleżanki, która zaczęła temat :p a ja się z Tobą zgadzam, że Jennifer jest najlepsza. hahahah chapy, faktycznie, mimika Kristen jest genialna
No ja właśnie nie mogę zrozumieć jak w ogóle można ją porównywać z Kristen Sewart ale spoko.. :) a Pan/i ,,sandra_endoor'' trochę mnie rozbawiła powyższą wypowiedzią :D
Jeżeli przeczytasz książki S. Meyer to zobaczysz, że Bella Swan to introwertyczka, która jest zamkniętą w sobie dziewczyną, że boi się uśmiechnąć, ma problem z nawiązywaniem znajomości itp. Jak można lepiej zagrać introwertyka i nieśmiałą dziewczynę? Serio, krytykować najłatwiej, pomyśleć nad istotą roli, w której grała ta aktorka - już nie. Kristen bardzo dobrze zagrała rolę Belli; właśnie na "takiej" mimice ta rola polegała i cóż - taką rolę zagrała.
Ale tu dyskutujemy o gustach, kto kogo bardziej lubi itp. Macie prawo sądzić inaczej, ale dlaczego tak zjadliwie się nabijać?
P.S. Nie mam na imię "sandra", iangrapher, to mój nick.
Tylko ,że Ty podałaś przykład jak zagrała w Zmierzchu ale niestety ona gra w każdym filmie tak samo. Jakby jej twarz była z botoksu i ciagle siedziała na kiblu.
właśnie, nie mówimy tylko o 'Zmierzchu'. widziałam z Kristen też inne filmy i żaden nie powalił mnie jej grą aktorską
ja czytałam zmierzch i gra kristen w zmierzchu jest daleka od doskonałości nawet w połowie nie pokazała charaktery belli na twarzy ma tyle emocji co kołek drewna . Jennifer jest ZAJEBISTA
Masz trochę klapki na oczach, przecież Jennifer nie jest jedyną dobrą aktorką ! A Chociażby Emma Stone jest równie dobra jak ona.
bardzo lubię jennifer, ale skoro już o aktorkach mowa, mnie ostatnio urzekła emma stone z tymi jej ogromniastymi gałami :)
mam propozycje , założymy Tobie taką kieckę, wsadzimy w 10cm szpile i ruszaj do boju :D mimo wpadki, wybrnęła mistrzowsko, bo jest cholernie inteligentna i błyskotliwa :)
Pierwszy raz widze cos takiego, a w 10 cm szpilkach i długich sukniach chodzi mnóstwo osób na takich galach :)
to mało widziałeś :D dobrze, że Rene Zellweger wypadła na 102 :D nagrzana ledwo trzymała się na nogach, tu jest dopiero obciach, a to, że ktoś się potknął.. za to owacje na stojąco i nikt nie pękał ze śmiechu. Dziwne masz poczucie humoru..
Jeżeli oceniasz dwa filmy z Jennifer na 1 i to te z rolami nominowanymi do oscara, to proponuję aby porozmawiać o animacjach. Może w tej kategorii masz coś więcej do powiedzenia, bo z przy filmach aktorskich twoje wypowiedzi nic nie wnoszą do tematu.
nie porównujmy Portman do Lawrence, po pierwsze różnica wieku.. Portman raczej nie zalicza się już do tzw. młodego pokolenia ;) jest o 11 lat starsza.. jest dobra, nawet bardzo dobra, jednak porównując jej ostatnie role do Lawrence to bardzo marne kino.. niestety. A szkoda, bo miała świetny potencjał a po "czarnym.." nic ciekawego się nie pojawiło.. "thor" - istna porażka.. jeśli Portman będzie miała dobre propozycje, będzie i zachwyt.. za "Łabędzia" dostała Oscara i super, teraz czas na innych.. i nikt nie zagrałby tak jak Jennifer w "Poradniku.." :)
Być może... Wiem, w Thorze mi się nie podobała (w ogóle nie podoba mi się THOR)... Ale jak ja pamiętam jej pierwszą rolę w Leonie Zawodowcu... hymm CUD, MIÓD I BÓSTWO!
niestety to daleka przeszłość, choć zapada w pamięci.. czyli jak do tej pory mamy 2 filmy zapamiętane. Było jeszcze kilka ciekawych ról, ale mniej się o nich mówi. Mam wrażenie, że Portman "odsunęła" się od pracy a szkoda, bo jest godna uwagi.
Teraz podobno wychowuje dziecko, może za 5 lat znowu będzie trzeba jej kibicować... I na pewno będę jej kibicował ;D
i oby miała propozycje godne uwagi, bo jest bardzo dobrą aktorką a Oscar tylko to potwierdził, przyznam, że nie wyobrażam sobie innej pierwszoplanowej aktorki w "czarnym.." tak jak w "pozytywnym.." Jennifer. Obie są tak różne i w tak różnych filmach grają, że trudno je porównywać do siebie, ale każda na swój sposób jest niepowtarzalna :)